Brak wpisów od ponad roku nie świadczy o niczym dobrym. Czy faktycznie w tym czasie było źle? Na pewno nie. Myślę, że to była tylko niemoc. Czy to oznacza, że w tym czasie nie grałem? Odpowiedź również brzmi NIE. Gry planszowe ciężko jest odstawić skoro raz się je pokochało na prawdę. Można się kłócić, złościć, przeżywać kryzysy, ale prędzej czy później wraca się do siebie. Niekoniecznie jak w życiu. Chociaż jeśli w grę wchodzi prawdziwa miłość to w życiu też tak powinno być. Ciężko mi to stwierdzić jednoznacznie, szczególnie jeśli powołam się na moją terapeutkę, która „żartobliwie” powiedziała, że jestem „emocjonalnym betonem”.
