Tym razem gra typowo dla Filipa – Skubane kurczaki – czyli kolejna wariacja na temat MEMO. Dopiero co popitka pisał o grze Na Ratunek, która to też jest memo podobna. Osobiście nie przepadam za tą opcją gier, ponieważ moja pamięć jest słaba – zdecydowanie lepiej idzie mi zastanawianie się nad tym co się wydarzy i planowaniem tego. Wiadomo jednak, że to …
Spinderella – czyli jak pająki dokuczały mrówkom
Czytając napis na pudełku zastanawiałem się ile wątków zostało połączonych tworząc nazwę gry Spinderella. Czy ma to związek z Kopciuszkiem (Cinderella)? Czy jest to jakieś nawiązanie do ruchu obrotowego (spin)? Zacząłem sprawdzać w googlach i dałem sobie spokój. Ograniczyłem się do informacji z pudełka – Spinderella to po prostu młodsza siostra dwóch braci pająków – Petera i Parkera. Imiona męskiej …
Na ratunek pamięci
Ostatnio mnie również naszła ochota na napisanie czegoś o grze i padło na tytuł Na ratunek. Zastanawiałem się gdzie to opublikować, ale padło na planszoholika. Może dlatego, że już dawno tu się nic nie działo, a jak mam jakiś sentyment do tego miejsca i poza tym mars też jest z Wrocławia. Dlaczego wybrałem taką grę? Na początek na próbę chciałem …
Przedszkole też stawia na gry planszowe
Z reguły odbierając i zawożąc Filipa do przedszkola nie rozglądam się zbytnio po budynku i po wywieszkach – w głowie mam jeden cel – odebrać go lub zostawić. Oczywiście oberwało mi się już nie raz za to, ponieważ nie interesuję się tym co się dzieje w przedszkolu i mogą ominąć nas niektóre rzeczy. Przyznaję może to mieć miejsce, ale od …
Dzieciaki wymyślają nowe zasady gry
Hej to moja ryba! trafiła do nas kilka lat temu przy okazji jakiegoś MatHandlu. Wtedy umieściłem ją na wishliście ze względu na Sofię, ponieważ szukałem dla niej jakichś nowych gier. Jak już ją dostałem i kilka razy zagraliśmy to wiedziałem, że nie przyjmie się. Była po prostu za słaba. Jedyną wartością gry były plastikowe, śmieszne pingwiny. Pudełko jednak zostało na …
„Domek” – bardzo przytulny debiut
„Domek” trafił na mój planszówkowy radar na długo przed premierą. A to za sprawą pierwszych entuzjastycznych przecieków na temat gry, które nastroiły mnie optymistycznie, szczególnie jeśli idzie o ewentualną przydatność gry w moim domowym środowisku. Szansa na przetestowanie debiutanckiego tytułu Klemensa Kalickiego otworzyła się podczas majowych Warszawskich Targów Książki, gdzie hit wydawnictwa REBEL.pl miał swoją premierę. Przybyłem, zobaczyłem, kupiłem.
Uno Junior to też gra planszowa :)
Pisałem o grach pod choinką i zapomniałem o jednej ważnej pozycji. Zapomniałem o niej ponieważ dla mnie nie stanowiła niczego spektakularnego, ale Filip bardzo się ucieszył. Ostatnio wrzuciłem fotkę na Instagramie, na której układał sobie Uno w jakieś tylko sobie znane układy. Dodatkowo Sofia już nie raz próbowała z nim grać i uczyła go co trzeba robić i jakie karty …
Gry planszowe odkryte
Dzisiaj był dziwny dzień. Nie wiem co było wyzwalaczem takiego zachowania, ale Filip od rana męczył, żeby mu dawać „DLĘ”. W pokoju ma gry planszowe, które zostały po Sofii, ale jeszcze nie dorósł do nich. Czasem prosił o jakieś pudełko, ale rozpakowywał i zaraz zostawiał. Rano jednak zaskoczył mnie zupełnie.
Czy słoń może popełnić falstart?
Zainteresowanie grami wyścigowymi to stąpanie po bardzo grząskim gruncie. Jest to segment planszówkowy o niespotykanie wysokim stężeniu tytułów przeciętnych czy wręcz żenujących. O perełki na miarę „Pędzących żółwi” (dla dzieci) czy „Snow Tails” (dla starszaków) naprawdę nie jest łatwo. Osobiście lubię się ścigać na planszy i uporczywie sprawdzam kolejne tytuły. Dzięki korzystnym rozstrzygnięciom ostatniego MatHandlu od kilkunastu dni mam okazję …