Brak wpisów od ponad roku nie świadczy o niczym dobrym. Czy faktycznie w tym czasie było źle? Na pewno nie. Myślę, że to była tylko niemoc. Czy to oznacza, że w tym czasie nie grałem? Odpowiedź również brzmi NIE. Gry planszowe ciężko jest odstawić skoro raz się je pokochało na prawdę. Można się kłócić, złościć, przeżywać kryzysy, ale prędzej czy …
Szybka akcja
Wczoraj Stanley zaatakował krótką piłką – jadę! Chwilę później zjawił się przed drzwiami dzierżąc w dłoni reklamówkę prawie jak nasza była prezydentowa – w reklamówce natomiast były trzy pudełka. Ja w pośpiechu zająłem się kąpielą Sofci i przygotowaniem jej do spania – Stanley w tym czasie miał okazję rozłożyć Vasco Da Gama. Jakoś w okolicach 20:00 mała leżała już i …
Gram, gram i gram (czyli trzy gramy…)
Ale cisza i posucha nam zawitała na planszoholika! Naczelny w pracowych rozjazdach, inni urlopy nadmorskie i obowiązki inne. Napiszę więc coś żeby tak kompletnie sucho nie było :) U mnie na szczęście w graniu posuchy nie ma. Maj jest wybitnie płodny dla mnie jeżeli chodzi o rozgrywki planszowe i to zarówno te w realu, jak i online.
Pierwsze spotkanie z planszą
Nie odpocząłem bo nie dano mi spokoju, ale chyba mogę pojąć się kontynuacji wątku wczorajszego dnia. Co oprócz grania z córką wydarzyło się wczoraj? Mianowicie udało się zaprosić Janka z Anią na granie! Odgrażałem się, że jak się przeprowadzimy to będą warunki do grania i zaproszę i dotrzymałem słowa. Janek niby miał jechać na siatę, ale coś marudził, że mu …
Thurn und Taxis – dyliżanse w drodze
Postanowiłem opisać pewną grę z mojej kolekcji i przyszła kolej na tę, którą chyba najczęściej gramy z żoną. Nie dam sobie niczego uciąć, że tak jest faktycznie, ale jak chcę żebyśmy w coś zagrali a żonie się nie bardzo chce to mówi „No dobrze, ale w Thurn und Taxis”. Z jednej strony trochę mi się przejadła ta gra, ale z …
Mix jogurtowy
Kilka spraw za jednym zamachem załatwię. 1. Po pierwsze ostatnio arturion męczył mnie, że nie podoba mu się grafika na górze strony (te powycinane fragmenty z gier). Ponieważ staram się słuchać głosu czytelników, więc postanowiłem spytać, czy inni też mają takie odczucia estetyczne. Kiedyś jak odpalałem stronę
Borne Sulinowo miastem giercowania :)
Niniejszym ogłaszam wszem i wobec, że wygrałem na loterii nieco wolnego czasu i jutro wybieram się do Bornego Sulinowa! Właśnie poczyniam przygotowania i na stole stoi już stosik gier do zabrania. Jest to bardzo przemyślany wybór choć niełatwy. Żona powiedziała, że będziemy grali więc żebym wybrał parę gier. Długo rozmyślałem i znalazłem zestaw pięciu gier, które poniżej wypisuję.
Sobotnie granie
Stało się!! Zła passa przerwana! Wczoraj było granie. I to jakie granie!!! Mars przyniósł: Eufrat i Tygrys, Thurn und Taxis oraz Alhambre. Po tym jednym graniu stwierdzam, że wszystkie są rewelacyjne. Oczywiście nie jestem obiektywna, bo po takim długim okresie abstynencji możliwe, że i Dominionem byłabym zachwycona hehe. Choć może to zły przykład, bo Dominion potrafi zachwycić na początku, ale …
- Page 1 of 2
- 1
- 2