Wczoraj uśmiechnęło się do nas szczęście. Marcel dał nam wolny wieczór, a w zasadzie bardzo późny wieczór. Po godzinie 21 zasiedliśmy do planszy. Wybór padł na
Zapobiegliśmy Pandemii
W poniedziałek zagraliśmy w Pandemica w 4 osoby. Poprzednie podejście było nieudane, ale tym razem obeszło się bez zgrzytów. W rozgrywce nie brał udziału tylko operator a wariant tylko z 4 epidemiami wydał się rozsądny przy dwóch osobach grających po raz pierwszy. Po rozpoczęciu dość szybko trafiły nam się