[1] Wielka Plansza stworzyła świat, używając do tego kości. Tak powstała losowość, potem Wielka Plansza myślała i tak powstała
Co za dzień
Dziś miałam doprawdy udany dzień, zresztą każdy planszoholik doceniłby taką niedzielę. Gdy po długich bojach udało nam się z radem przekonać naszego synka, żeby uciął sobie popołudniową drzemkę (walka była zażarta ale 1:0 dla nas, chociaż powinniśmy uznać remis ze względu na duże opóźnienie, które dzielnie wywalczył), w końcu zasiedliśmy do Neuroshimy :) Zdjęcie jest w galerii. Ja walczyłam armią …
Nieszczęście i koniec świata!
Coś strasznego! Odkryłem, że jeden z moich kochanych czerwonych wikingów ma odłupany kawałeczek głowy. Nie wiem jak to się stało, może to już tak było od początku, a ja głupi nie zauważyłem? Co myślicie o koszulkowaniu, czy tam foliowaniu kart (sam nie wiem jak to się nazywa), zastanawiam się czy nie zrobić tego z Osadnicy z Catanu : Gra Karciana …