Wczorajszy dzień obfitował we wrażenia i wieczorem trochę mnie bolała głowa. Oczywiście z wrażeń :) Dostałem to co planszoholicy lubią najbardziej – kochane gry! Samuraj zagościł na stole 2 razy. Na pewno napiszę o nim coś więcej bo to świetna gra. Tymczasem wspomnę, że dzisiaj żona znowu chętnie ze mną zagrała – tutaj „chętnie” jest trochę naciągane, ale ważne, że …
Urodzinki
Pierwsze co mnie miło z rana przywitało to pogoda. Piękne słońce oznajmiało, że dzień będzie udany. Chwilę później, zanim jeszcze zdążyłem oczy otworzyć na kołdrze wylądowało pudełko z Lacerty, autor: Knizia. Instrukcja właśnie jest studiowana i być może jeszcze dziś pierwsza partyjka z żoną. Co dostałem? Później
Już coś mam :)
Dzisiaj doznałem totalnego zaskoczenia. Okazało się, że teściowie wyjeżdżają do Bornego na weekend i nie będą na moich urodzinach ;) Tu z zaskoku zostałem wzięty i dostałem coś czego się zupełnie nie spodziewałem. Jestem kolejnym posiadaczem Tinners’ Trail! Świeżutki i pachnący trafił w moje rączki. Ale się ucieszyłem i w dodatku nawet mi nie przeszło przez głowę, że mnie tak …
- Page 2 of 2
- 1
- 2