Wczorajszy wieczór chciałem ambitnie spędzić uruchamiając Le Havre’a lecz żona stwierdziła, że ostatnio ciągle w to gramy – ciekawe, że to ostatnio było półtora miesiąca temu na urlopie. Nic tam. Uznałem, że jeśli zaproponuję granie w co ona zechce to będzie wilk syty i owca cała. W sumie mogłem się tego spodziewać a raczej obawiać – wybór padł na
Thurn und Taxis – dyliżanse w drodze
Postanowiłem opisać pewną grę z mojej kolekcji i przyszła kolej na tę, którą chyba najczęściej gramy z żoną. Nie dam sobie niczego uciąć, że tak jest faktycznie, ale jak chcę żebyśmy w coś zagrali a żonie się nie bardzo chce to mówi „No dobrze, ale w Thurn und Taxis”. Z jednej strony trochę mi się przejadła ta gra, ale z …
Pohandlujemy?
Jak to słusznie któryś z forumowiczów zauważył – miejsca w szafie nie przybywa. Pora na małe zmiany. Czy są chętni na używane klasyczne tytuły: 1. El Grande 2. Thurn und Taxis + rozszerzenie Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu Zainteresowanych proszę o maila na adres serwat01 (at) wp.pl Ewentualnie mogę się zastanowić nad wymianą… Za rudę i 2 zboża na przykład …