Szogun – degradacja

osadnik Recenzje, Rozgrywki 13 Komentarzy

Ahh, nie spodziewałem się, że to kiedyś napiszę, ale stało się – moja ulubiona gra, wychwalany i opiewany przeze mnie Szogun, stracił punkty w moich oczach. Panie i Panowie – na stanowisku mojej ukochanej strategii jest wakat! (Można proponowac kandydatury:)

Share

Szogun, szogun, szogun

osadnik Ogólne 6 Komentarzy

Są pewne gry, gdzie porażka boli wcześniej, przed końcem gry, gdzie przegrana majaczy na horyzoncie i choćby nie wiem co zrobisz nie możesz uniknąć czekającego cię losu, gdzie widzisz, że źle ci idzie, że sprawy źle się mają i wkurza cię, że nie możesz nic na to poradzić. A po zakończonej rozgrywce chodzi ci po głowie, czy mogłeś coś zrobić inaczej, aby odwrócić los wojennej fortuny, …

Share

Gratislavia VIII – dzień pierwszy

berni Ogólne 34 Komentarzy

Pierwszy dzień Gratislavii zakończony . Był to drugi raz, jak miałem okazję być na tej imprezie i trzeci mój konwent w ogóle (w czerwcu udało mi się odwiedzić Pionka). Wyszło chyba na to, że tym razem było to najbardziej intensywne i chyba najbardziej satysfakcjonujące spotkanie. Poszedłem dokładnie wiedząc czego oczekuję, a co najważniejsze wiedząc w co chcę zagrać i z …

Share

Japonią rządzę ja!

berni Ogólne, Rozgrywki 8 Komentarzy

Będzie to kolejny wpis o  Szogunie, ale jakże ważny dla mnie, bo dotyczący pierwszego zwycięstwa w tej grze. Dotąd zawsze obierałem strategię zachowawczą, na zasadzie zbuduj mur nie do przebicia, żeby nikt nie ważył się nawet spojrzeć w kierunku twych prowincji. Niestety zawsze znajdował się szaleniec, który mimo wszystko próbował te prowincje odbić. Jeśli jemu się nie udawało, to niestety …

Share

I kto tu jest Szogunem?

osadnik Rozgrywki 16 Komentarzy

Nie ja niestety. Stanley odrobił zadanie domowe, przestudiował mój poradnik i wygrał. Zasłużył chłopak. W końcu to on wydał kasę na tę piękną grę. Mi pozostała satysfakcja z ciekawej i zaciętej walki. A walka była zacięta, bo graczy było aż pięciu. Mało było prowincji neutralnych, wróg się czaił z każdej strony. Startowaliśmy od siedmiu prowincji, stoczyliśmy wiele wojen i nikt …

Share

Co znalazłem pod choinką i co z tego wynikło?…

Stanley Ogólne, Rozgrywki 17 Komentarzy

Po pierwsze witam wszystkich planszoholików po świętach a nadal jeszcze przed Nowym Rokiem. Bardzo chciałbym napisać, że przybrałem na wadze po świątecznych, jedzeniowych szaleństwach ale niestety nadal jestem chudy jak szkapa a to niestety przekłada się paradoksalnie na mój planszoholizm… A to w ten sposób się przekłada, że w obawie o przeciążenie kręgosłupa nie mogę nosić zbyt wielu gier w reklamówce …

Share

… i dlaczego Shogun?

osadnik Recenzje, Wspomnienia 6 Komentarzy

Tak, tak, moi Drodzy, najwyższy czas odpowiedzieć sobie na pytanie jaką grę Tygryski lubią najbardziej i dlaczego jest to Szogun? Fakty są takie, że piątkowa rozgrywka zapadła mi w pamięć i serce niezwykle mocno i przypomniała mi, co w grach lubię najbardziej – a jest to (kolejność nie gra roli) Wojna, Walka, Przemoc (Grrrrr!) – w skrócie WWP. Tak się …

Share

Wreszcie spełnienie!!!

osadnik Rozgrywki, Wskazówki, Wspomnienia 4 Komentarzy

No i stało się – doczekałem się pełnej satysfakcji. Jak mawia filozof Jagger „You can’t always get what you want”, ale czasami you get what you want i tak się dziś wydarzyło. Otóż było wyborne granie w dobrym towarzystwie u Stanleya. Tytuły były mi znane, każdy po razie grany, więc nie musiałem tracić (ups!  – pardon, inwestować) cennego czasu na …

Share