Zwykły tydzień

mars Ogólne 2 Komentarzy

Wczoraj wieczorem wróciłem ze stolicy jednego z europejskich krajów, gdzie prawie wszystko jest dozwolone i można co chwilę spotkać murzyna operującego dziwną odmianą angielskiego i znienacka rzucającego dwa słowa „Wanna coke?„. Dodam, że nie chodziło o wannę coca coli. Oczywiście nie zwracałem na to najmniejszej uwagi i oprócz służbowych spraw udało mi się znaleźć w centrum sklep z grami, ale …

Share