Ostatnimi czasy ani czasu ani chęci ani możliwości grania. Ciągle coś wypada albo jakaś inna wymówka dobra na wszystko się znajduje. Oczywiście nie sprzyja to mojej pasji, która niestety została trochę zaniedbana. Trochę nieświadomie ale nie mogę się w ten sposób tłumaczyć. Brakuje mi tego nie ukrywam lecz harmonogram pracowo-rodzinny nie sprzyja. Dlatego właśnie każda okazja wydaje mi się być …
Uroki dwudniowego urlopu…
… można krótko podsumować – nie trzeba pracować i można poświęcić czas na swoje własne zajęcia. W okolicach godziny 11 zawitał do mnie listonosz i przyniósł dwie paczki – jedną z TS a drugą z plecakiem na rower. Otwieranie Twilight Struggle dało mi na prawdę sporo satysfakcji. Pudło cięższe niż mogło by się wydawać, szczególnie gry po otwarciu moim oczom …
Nie jest tak źle
Przez cały tydzień nie tknąłem gry i dostawałem już drgawek. No może przesadziłem z tym „nie tknąłem” ponieważ brak rozgrywki wynagradzałem sobie chociaż przeglądaniem pudełek i segregowaniem elementów w grach, które ostatnio dostałem. To taka namiastka przyjemności jaką jest granie. Nic nie zapowiadało też żeby weekend przyniósł jakieś zmiany. Ku mojemu zaskoczeniu