Na początku grudnia ubiegłego roku na mojej półce wylądowała gra, którą dawno chciałem mieć, ale zawsze coś innego po drodze wynikało. W zasadzie to zamówiłem ją jeszcze chyba we wrześniu, żeby mieć na urodziny, albo może w październiku – w każdym bądź razie czekałem 2 miechy, ale bez stresu, ponieważ było w co grać. Gdy w końcu dotarła to szybcikiem …