Firma Renault postanowiła dołączyć do prób zaspokojenia coraz mniej niszowego rynku graczy planszowych. Biorąc za przykład świetnie przyjętego przez eurosucharzystów Mitsubishi Eclipse, który doczekał się kliku generacji, wprowadziła do sprzedaży nowy model przeznaczony dla ameritrashowców – Talisman. Czy jednak nie jest to decyzja spóźniona o 20 lat? Czy uda im się coś ugrać na sentymencie dawnych fanów? Pozostaje kwestią czasu, …
Wspomnienie – Magia i Miecz
Magię i Miecz poznałem pod koniec lat 80. Przyniósł ją do domu mój starszy brat, który zaopatrzył się w nią, a z czasem w kolejne rozszerzenia, w lokalnym papierniku. Pierwsze partie grałem będąc jeszcze w przedszkolu, dzięki czemu we wczesnym wieku znałem słowa takie jak „zignorować”, „sobowtór” czy „ekwipunek”. Wówczas była to dla mnie gra nie mająca sobie równych.
Kreatywne ojcostwo
Przyznam, że posiadanie dziecka zupełnie różni się od tego co sobie wyobrażałem… Pomijam wszystkie aspekty związane z porodem i załatwianiem formalności które wtapiają w system takiego małego człowieka, bardziej zadziwiająca jest zmiana priorytetów i wartości związana z pojawieniem się malucha. To co do tej pory wywoływało rozdrażnienie i frustracje, trafiło do pokaźnego pudełka z napisem „całkowity zlew”, powiększając i tak …
Jestem eurosceptykiem!
Nazywam się poooq i jestem planszoholikiem. Nie jest to moje jedyne uzależnienie, jest ono sprzężone z przygodoholizmem. Wszystkie osoby które patrząc ma tytuł spodziewały się wypowiedzi politycznej muszę rozczarować: nic z tego, nie taplam się w błocie. W zamian, opowiem o odwiecznym konflikcie pomiędzy Europą a Ameryką na froncie gier planszowych.