Po nieobecności są nowości

mars Recenzje 3 Komentarzy

Sporo czasu mnie tu nie było, a wynikło to z mojej długiej nieobecności w Polsce najpierw z powodów służbowych, a później z urlopowych. Oczywiście przerwa od grania była w tym czasie dość istotna, ale też zdarzyło się, że trafiła w moje ręce pewna drobnostka, aczkolwiek z potencjałem. Mówię (w sumie to piszę) o Mr. Jack pocket, którego pudełko ma wymiary …

Share

Splendor na 2, 3 lub 4 graczy

mars Recenzje 7 Komentarzy

Po tym weekendzie mogę spokojnie powiedzieć co sądzę o grze Splendor, w każdej z możliwych konfiguracji. Z tej perspektywy patrząc mamy warianty 2, 3 lub 4 osobowe. Szczerze powiedziawszy, to gdy pierwszy raz grałem w Splendor na Gratislavii byłem pewien, że to gra wyłącznie dla dwóch graczy. Chyba nie odnotowałem, że w rzeczywistości mamy opcję grania w gronie aż do …

Share

Pola Arle = ciężka praca

mars Recenzje, Rozgrywki 3 Komentarzy

Nie raz już wspominałem, że kręci mnie wszystko co stworzone przez Uwe Rosenberga, dlatego też pewnie nie zdziwi Was, że prędzej czy później w kolekcji lądują Pola Arle. Było to nieuniknione, a teraz mogę już stwierdzić czy było warto brać na ślepo tylko dlatego, że to Uwe. Pierwszy aspekt to zawartość. Jeśli chodzi o ilość to było warto – standardowo …

Share

7 Cudów Świata: Pojedynek

mars Recenzje 3 Komentarzy

Długo myślałem o zakupie dwuosobowego wariantu 7 Cudów Świata. Wróć! O samym zakupie długo nie myślałem – chciałem kupić ten tytuł jak tylko się o nim dowiedziałem. Uznałem jednak, że nie chcę popełniać błędów z przeszłości i pędzić z zakupami zbierając gry, w które nie mam czasu zagrać i zwyczajnie gromadzę je na półkach. Jakiś czas temu doszedłem do wniosku, …

Share

Palmerio e Bernardo è una grande FAMIGLIA

berni Ogólne 3 Komentarzy

Niniejszy tekst powstał przy użyciu wspólnych sił Matii Palmerio, szerzej znanego w światku planszówkowym jako Palmer oraz Gregorio Bernardo, czyli Berniego Leniwe jeszcze godzinę temu słońce prażyło coraz mocniej. Dywanem palących promieni z każdą minutą przykrywało większe połacie wzgórz już i tak umęczonych powtarzającym się każdego dnia rytuałem. Tutaj słońce wyznaczało rytm dnia. Wraz z jego wzmożoną aktywnością ustawała praca, …

Share