Ten trzeci

osadnik Rozgrywki 13 Komentarzy

Ostatnimi czasy mamy niesamowity wręcz komfort dla planszoholika – mianowicie mamy trzeciego lokatora – gościa, który u nas bywa kilka dni w tygodniu, śpi u nas, nigdzie mu się nie spieszy wieczorem, nie ma dzieci ani innych pilnych obowiązków, słowem – jest z kim pograć.

Share

Plansza wieczorową porą

mars Rozgrywki 7 Komentarzy

Wczorejsze zaproszenie rada z kobrą i Stanley zostało zrealizowane. Skorzysztali z naszej gościnności i zechcięli nas odwiedzić – zakładam, że jakby nie było to zaproszenie na granie to by nas olali ;) No dobra może jednak, nie – tacy straszni nie jesteśmy. Jeszcze przed przybyciem gości mała chciała się wczuć w klimat wieczornych rozgrywek rodziców i zaproponowała poukładanie puzzlo-Carcassonne’a. Szybka …

Share

Ładowarka

mars Rozgrywki 13 Komentarzy

Wczorajszy dzień na tle ostatniego tygodnia mogę nazwać błogosławieństwem. Po całym tygodniu nie grania czułem się bardzo wycieńczony. Brak tematyki gier jest dla mnie na prawdę bardzo męczący i nie wyobrażam sobie życia bez planszówek. Dlatego też wczorajsze spotkanie ze Stanley’em, pomimo że było niezbyt obfite to jednak owocne. Udałem się do Państwa Stanley’ów z żoną, ale w sumie to …

Share

I kto tu jest Szogunem?

osadnik Rozgrywki 16 Komentarzy

Nie ja niestety. Stanley odrobił zadanie domowe, przestudiował mój poradnik i wygrał. Zasłużył chłopak. W końcu to on wydał kasę na tę piękną grę. Mi pozostała satysfakcja z ciekawej i zaciętej walki. A walka była zacięta, bo graczy było aż pięciu. Mało było prowincji neutralnych, wróg się czaił z każdej strony. Startowaliśmy od siedmiu prowincji, stoczyliśmy wiele wojen i nikt …

Share