Piątkowy sześciopak
Ruszyliśmy do boju wczoraj ok 21.00. Koledzy nie zawiedli i stawili się w liczbie 2 na obalenie planszowego sześciopaka. Liczyłem na jakąś dłuższą startegię tego wieczoru- jakaś Cywilizacja poprzez wieki, Eclipse czy Gra o Tron ale umęczeni tygodniem pracy koledzy najwyraźniej mierzyli w coś luźniejszego i krótszego. Chemik i TajKoon przelecieli wzrokiem po regałach, przedstawiłem kilka propozycji, zapadło milczenie, które …
Historia mojej planszy #3
Ciąg dalszy karcianego szaleństwa. Zacząłem studia. Następnym kamieniem milowym był WarCry. Po dziś dzień nie mogłem uwierzyć, że ta gra nie odniosła takiego sukcesu jak M:tg. Karcianka w świecie Warhammera, gdzie budowało się własne armie. Jak wszystkie pozycje do tej pory, ta również opierała się na deckbuildingu, czyli każdy miał swoją unikatową talię, taką która lubił najbardziej grać. Każda karta …
Historia mojej planszy #2
Era Karcianek. Nie mówię tu oczywiście o najlepszej kolonijnej grze Makao. Choć grywało się. Czasem był to Tysiąc. Rodzice nawet próbowali przeforsować rodzinnego Brydża. Lecz zawsze te gry zawsze wydawały mi się „płaskie i bez polotu”. Jako 13 latek pojechałem z rodzicami kiedyś do Czech (czy może Czechosłowacja jeszcze – nie pamiętam takich rzeczy. Nie obchodziły mnie wtedy). W sklepie …
Majkosa TOP 2013
Dorzucę więc swoje: Gry w które gra grałem w 2012 i 2013 roku: 5 sekund, Dobble, 7 Wonders, Carcassonne, Cytadela, Discworld: Ankh-Morpork, Dominion, Genoa, Innovation, Manila, Merchants & Marauders, Pandemic, Pickomino, Race for the Galaxy, Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island, Rune Age, Runewars, Scotland Yard, Sid Meier’s Civilization: The Board Game, Slavika, Small World, Star Wars: X-Wing Miniatures …
Top 10 gier wszechczasów – mój planszowy 2013
2013 spędziłem na dosyć intensywnym orientowaniu się, o co w ogóle chodzi w naszym hobby. Wciągnąłem się bardziej pod koniec 2012 i wtedy zrobiłem pierwsze większe zakupy. Byłem prawie zupełnie nierozeznany, ale jak się okazało (o czym później), na pół czuja też można dobrze trafić. Po roku czytania BGG, forów, blogów, artykułów i wszystkiego co się nawinęło, mogę powiedzieć, że …
Wspomnienie – Magia i Miecz
Magię i Miecz poznałem pod koniec lat 80. Przyniósł ją do domu mój starszy brat, który zaopatrzył się w nią, a z czasem w kolejne rozszerzenia, w lokalnym papierniku. Pierwsze partie grałem będąc jeszcze w przedszkolu, dzięki czemu we wczesnym wieku znałem słowa takie jak „zignorować”, „sobowtór” czy „ekwipunek”. Wówczas była to dla mnie gra nie mająca sobie równych.
Życie po Brassie
Ostatnio z ciekawości zajrzałem na brass.orderofthehammer.com, by w historii swoich partii sprawdzić, kiedy pierwszy raz zagrałem w Brassa. Kwiecień 2011, ponad dwa lata temu. Od tego czasu poznałem pewnie więcej niż 20 nowych gier. Oczywiście nikomu na planszoholiku nie zaimponuję taką liczbą tytułów, jednak dla mnie tych dwudziestu gier mogłoby w zasadzie nie być. Żadna nie wytrzymuje porównania z Brassem.