Czy jak kto woli starcie tytanów w Warhammer Invasion LCG. Wczoraj miałem okazję testować nowy pomysł odnośnie urozmaicenia rozgrywki w WI:LCG. Kto grał w Magic the Gathering albo L5R karciane zna na pewno ten typ rozgrywki dla 6 osób.
Gry 1 osobowe
Ostatnio zastanawiałem się jak to jest z grami 1 osobowymi. Nie mówię o takich co są tylko na 1 osobę (chyba nie za wiele – może pasjanse) a takich co są na więcej osób i oferują wariant 1 osobowy. Z gier, które mam w swojej kolekcji, jest ich nie wiele, ale patrząc szerzej trochę ich się znajdzie. Dla przykładu można …
Nie taka Agricola straszna
Kilka razy już narzekałem, że nie lubię grać w Agricolę, ale żona mnie męczy, że to super gra i niestety muszę czasem się zgodzić. Na urlopowym wyjeździe jedną z gier, które zabraliśmy ze sobą była właśnie Agricola. Przez kilka dni był z nami Stanley, więc zagrywaliśmy się w różne planszówy. Ostatniego dnia
Znikające znaczniki
Ostatnio robiliśmy porządek w zabawkach małej i patrzę a tu owca z Agricoli. Myślę sobie mały potwór musiał zachachmęcić podczas którejś rozgrywki. Oczywiście podczas grania nie zauważyliśmy tego ponieważ jak tu co chwilę liczyć czy wszystko spakowaliśmy. Czasem zdarza się, że jakiś element potrącony ze stołu, cichaczem spadnie
Abstrakcja a suche fakty
Ponieważ dzisiaj zamierzam ponownie rozegrać partię polowania na „winnego według mnie” czyli Androida, to makówka od rana zaczęła tworzyć ewentualne scenariusze urozmaicające grę. W pewnym momencie dotarłem do pytania… czemu to właściwie musi być abstrakcyjny morderca, czemu nie urozmaicić rozgrywki faktycznymi poszukiwaniami winnego. To z kolei pobudziło do istnienia serię pytań: ale skąd on się weźmie, jak wpaść na jego …