Właśnie rozegraliśmy z radem szybką bitwę. Oczywiście znów przegrałam, ale czy to ważne? Nie szło mi najgorzej, nawet zostałam pochwalona za dobrze przeprowadzone akcje strategiczne :) Zaczynam się coraz bardziej przekonywać do tej gry. Dużym plusem jest
Pierwsze koty za płoty
Wczoraj odbyła się pierwsza rozgrywka w Middle-Earth Quest. Chociaż rozgrywka to za duże słowo, ponieważ każdy z graczy wykonał jedynie swoją pierwszą turę ;) Gra miała charakter poglądowy. Zapoznaliśmy się z grą, wiemy już co gdzie trzeba ułożyć przed rozgrywką. Póki co oboje jesteśmy zadowoleni z zakupu, gra zapowiada się
Co za dzień
Dziś miałam doprawdy udany dzień, zresztą każdy planszoholik doceniłby taką niedzielę. Gdy po długich bojach udało nam się z radem przekonać naszego synka, żeby uciął sobie popołudniową drzemkę (walka była zażarta ale 1:0 dla nas, chociaż powinniśmy uznać remis ze względu na duże opóźnienie, które dzielnie wywalczył), w końcu zasiedliśmy do Neuroshimy :) Zdjęcie jest w galerii. Ja walczyłam armią …