W poprzednim wpisie stoi, że będzie tutaj wkrótce wnikliwa analiza Cywilizacji od FFG ale jako że wczoraj rozegrałem pierwszy raz próbną partię to postanowiłem wrzucić mały raporcik z rozgrywki ;)
Dziecko mnie bije… Zimna Wojna, pomocy!
Zaznaczam zaraz na początku: w Zimną Wojnę grałem tylko 3 razy i to z takim samym początkującym jak ja, mimo tego gdy 14-latek zaproponował mi partyjkę z ochotą przystałem. Skończyło się katastrofą…USA wygrało w 5 turze: Ludzie! Pomocy! Wkrótce rewanż, znowu mam grać ZSRR – dawajcie rady w komentarzach ;) Przegrałem tę partie tak:
Legends of Andor – rodzinna przygodówka
Kiedy w zeszłym roku zobaczyłem zapowiedź Legends of Andor nie przypuszczałem, że ta gra stanie się wkrótce numerem 1 u nas w domu i to na wiele tygodni. Na grę zwróciłem uwagę w zasadzie tylko i wyłącznie z powodu przepięknej planszy, dopiero później doczytałem kto jest jej autorem (gry i grafiki) – Michael Menzel czyli twórca grafik do wielu nowoczesnych …
Star Wars The Card Game z dzieckiem
Nigdy nie grałem na poważnie w żadne LCG, kiedyś tylko rozegrałem parę partii w LotR LCG. Decyzja o kupnie Star Wars LCG to był impuls, cena była świetna (16.73 funta), temat lubiany przeze mnie i syna…z drugiej strony wiedziałem, że nie będę miał z kim grać bo jednak 6-latek nie ogarnie tyle tekstu i zasad.
Ognisty podmuch z dzieciakami – Flash Point: Fire Rescue
Od jakiegoś czasu miałem na oku gierkę, w którą chciałem pograć z młodym tylko po to aby sprawdzić całkowicie dla niego nowy temat czyli strażaków. Chodziło mi po głowie jakby to można wykorzystać edukacyjnie, żeby dzieci wiedziały o co chodzi w tym całym gaszeniu pożarów…edukacyjnie wyszło tak sobie ale zabawa za to była świetna.
W Dobble to nawet żona zagra ;)
Moja żona nie gra ze mną w gry… Jak ją zmuszę (czyt. wybłagam) bo akurat chce sobie przypomnieć zasady oraz potrenować taktykę przed grą ze znajomymi (Brass, Power Grid, Age of Empires 3) to zagra i da mi łupnia ale tak sama z siebie to nie ma ochoty nigdy. Gdy kupowałem King of Tokyo (tekst się właśnie ‚smaży’ o tej …
Rex: Final days of an empire – rzut okiem
Wczoraj zagraliśmy w Rex’s w składzie polsko-amerykańsko-angielsko-irlandzkim, 6 osób, 2 gry z 3 instrukcjami na stole (tylko 2 osoby przeczytały instrukcję). Wykonanie na naprawdę wysokim poziomie ale to raczej standard FFG wiec nie ma się co rozpisywać – wszystko jest tip-top chociaż mi osobiście kolorystyka średnio odpowiada ale nie jest źle (z góry zaznaczam, że nie znam Twilight Imperium). Set …
Granie po irlandzku
Po kilku miesiącach grania z ekipą Polaków postanowiłem sprawdzić jak wygląda granie ‘po irlandzku’. Założyłem na BGG wątek w odpowiednim dziale i po kilku godzinach w mojej skrzynce miałem już kilka wiadomości od tubylców – zapraszali na granie. Okazało się, że wszyscy się znają i to na dodatek jedna ekipa do grania tylko podzielona na dwa obozy (czwartkowe i wtorkowe). …
- Page 1 of 2
- 1
- 2