Wiosenna aura udziela się jak widzę i planszoholikom ;)
Przez zaspy ku oazie
Śląsk zasypany, służby drogowe popijają wódeczkę odliczając przepisowe 6h na odśnieżenie dróg, a tymczasem co spadło zamarza. Zima jak widać znów zaskoczyła kierowców … wszelkich środków komunikacji miejskiej, atakując swym najbardziej zdradzieckim i nieoczekiwanym orężem – śniegiem ;] W tych okolicznościach student planszoholik wstaje punkt 6, by zawlec się do sąsiedniego miasta na jakże ciekawe zajęcia.
Pod szczęśliwą gwiazdą
Pierwszy raz trafiłem do R’lyeh przypadkiem, ot zaciekawiły mnie tajemnicze inskrypcje pozostawione przez poprzedniego właściciela podręcznika do matematyki. Kolejne strony przedstawiały wielkich przedwiecznych, odmalowanych dość niestarannie pomiędzy układami równań. Kto wie czy ów podręcznik naprawdę był tym na co wyglądał …
Następna stacja – poczta
Jak ostatnimi czasy zaobserwowałem nachodzą Nas, planszoholików post-jesienno-przed-grudniowe przemyślenia. Czy ich powodem jest aktualna aura, układ gwiazd, skrzypiące pod ciężarem pudeł regały – nie mam pojęcia. Pewne jest natomiast, że i mi ten nastrój się udzielił, owocując kilkoma radykalnymi decyzjami, ale po kolei.