Jak pierwszy raz zobaczyłem, że pojawiła się nowa ciekawa gra o tytule SCYTHE – czyli kosa, to się spodziewałem klimatu horroru, chudego gościa w czarnych łaszkach spacerującego po pustkowiach i wyprawiającego dusze na tamten świat. O, coś takiego:
Terraformacja Marsa – ŁAŁ!
Gra Terraformacja Marsa jest jednym z większych hitów tego roku i śmiało wbiła się do elitarnego grona BGG TOP 100. Czemóż to zawdzięcza taką popularność, skąd te ochy i achy? Miałem się okazję wczoraj przekonać. I to w nie byle jakim towarzystwie, bo po 6 miesiącach posuchy zawitał do mnie sam Stanley G, legenda wrocławskiej sceny planszówkowej. Jak to w …
posiedzonko
Tak się nieśmiało pochwalę, że jeszcze żyję i nawet coś grywam. Właśnie zakończyłem przemiłe posiedzonko z Markiem, dostałem 3 razy w tyłek (2 razy Neuroshima i raz w Suburbię), pierwszą partię wygrałem, ale to chyba dlatego, że przeciwnik nie załapał reguł postapokaliptycznej bitwy :) Mimo wielu porażek uważam wieczór za udany, Suburbię i Neuroshimę każdemu polecam. Efektem posiedzenia jest wzrost apetytu …
Zagraj to jeszcze raz, Sam!
Ahoj Planszoholicy! Serce mi się raduję, że Planszoholik.pl dźwiga się z letargu niczym feniks z popiołów! Sam się niejako do tego letargu przyczyniłem, ale cóż, zbieg różnych okoliczności życiowo-towarzyskich sprawił, że gry przeszły na trochę dalszą orbitę. Tym niemniej uczucie do planszy nie wygasło, kolekcja nie ucierpiała, ale znacznie zminenił się charakter grania. Otóż wcześniej, dzięki kontaktom z takimi znakomitymi …
Jak bardzo można się wkręcić?
Hobby gro-planszowe jak każde hobby wciąga. Hobbyści zbierają gry, polują na pierwsze wydania, niedługo może zaczniemy na zderzaki naklejać meeple lub kostki do gry. To wszystko jednak pikuś. Jak wiadomo wszystko co dziwne i wielkie pochodzi z USA i planszomania za oceanem też urasta do większych rozmiarów.
Co się komu kojarzy?
Jako praktykujący planszoholik zachęcam do grania nie tylko czytelników bloga, ale także moją rodzinę z dziećmi włącznie. Chłopcy lubią Drako, Metro i Dobble, powoli zapoznaję ich z nowymi tytułami, zasady naginam albo całkowicie pomijam, ważne żeby była zabawa. Ostatnio postanowiłem zapoznać chłopców z Carcassone. Mój trzylatek z zachwytem złapał figurki budowniczych, bo rozpoznał w nich bohatera jednego z filmów animowanych. …
AKTUALNOŚCI
Wakacje w pełni, wszyscy blogowicze chyba gdzieś wyjechali, bo cisza zapadła na planszoholiku. Naczelny Stanley wróci za tydzień i też coś zapewne wrzuci, ale za niego nie ręczę, mogę ręczyć tylko za siebie. Ja jednakowoż z wyjazdu już wróciłem, i to wróciłem z mocnym postanowieniem pisania nowych postów. Na wyjeździe za dużo nie grałem, ale co nieco się w tematach planszowych …
Urlop rozpoczęty
Urlop Stanleya trzeba było ochrzcić. Niecałe 2 godziny po opuszczeniu przez naczelnego zakładu pracy spotkaliśmy się w wiadomym celu, Stanley jak zwykle przytargał kanciastą wypchaną torbę z logo Castorama (może kiedyś jakieś wydawnictwo zasponsoruje mu bardziej tematyczną torbę ?), a w niej 3 niegrane tytuły (Terra Mystica, Sid Meyer’s Civilization i Pret-a-porter), familijny Stone Age i coś tam jeszcze od …