Piętaszek od Lacerty

Stanley Aktualności, Ogólne 16 Komentarzy

No Gravatar

Zgodnie z zapowiedzią z czerwca, wprawdzie z lekkim opóźnieniem, ale już w najbliższy poniedziałek, odbędzie się premiera nowej gry wydawnictwa Lacerta- Piętaszek. Jest to polska edycja gry Friday autorstwa Pana z zielonymi włosami czyli Freidemanna Friese (Wysokie napięcie, Zostań Menadżerem, Famiglia). Gra przeznaczona jest dla… jednej osoby.

Wcielamy się w rolę Piętaszka, na którego wyspie rozbija się Robinson Crusoe a naszym zadaniem jest wyszkolić przybysza i przygotować go do ostatecznego pojedynku z piratami, który pozwoli Robinsonowi szczęśliwie opuścić wyspę. Ja jestem zainteresowany- sam ze sobą rozgrywam gry grając za dwóch graczy, tak więc gra przeznaczona dla jednej osoby tym bardziej musi trafić na moją półkę i stół. Parę słów swego czasu napisał o Friday mars tutaj:

http://planszoholik.pl/2011/11/28/gralem-w-piatek/

instrukcja do pobrania ze strony Lacerty tutaj:

http://www.lacerta.pl/component/option,com_remository/Itemid,19/func,select/id,26/

Czekam na premierę!!

Share

Comments 16

  1. Piętaszek – srętaszek ;-)
    Kolejna mocno-średnia gra od FF, który jak dotąd żadnego przeboju nie zrobił (tak, Wysokie napięcie uważam również za grę całkowicie przeciętną ;-)). Ja czekam na Robinsona z Portalu. Oby tylko jakość wydania nie przyćmiła radości ;-)

  2. @berni
    Pierwsze wydanie od Portalu? Twardy z Ciebie zawodnik, skoro nie czekasz na drugą edycję, zapewne poprawioną ;-)

  3. @kdsz: toż właśnie piszę do Stanleya, bo wiem, że on lubi mieć kopię numer 0001 i pewnie zaryzykuje :)

  4. @berni- lubię mieć kopię 0001 czy nie lubię, tym razem będę twardy i powiem nie! Poczekam na pierwszy a może nawet drugi odzew tych, którzy podejmą to ryzyko i zamówią :)

  5. Post
    Author
  6. @kdsz: o przepraszam, ale w ostatnim numerze była recenzja Konwoju i chyba jako jedna z nielicznych gier Portalu nie miała 10/10 ;] Myślicie, że to taki chwyt przed recenzją Robinsona? :P

  7. Z samą grą nie jest tak źle. Lepszy od Pandemica, można robić różne rzeczy, a nie tylko chodzić i zdejmować kostki ;)
    Chociaż preordera bym też nie ryzykował :D

  8. Nie rozumiem hypu na Robinsona. Po obejrzeniu dwóch podcastów Trzewika i przeczytaniu zajawek nie mam wrażenia, że gra oferuje coś niespotykanego. Takie tam budowanie dupereli i losowanie kart wydarzeń. Nie jestem wyrocznią w temacie gier przygodowych, ale nie sądzę, żeby poza Polską był to wielki hit

  9. Bo poza Polską to nie będzie wielki hit, od razu to widać. Trzewik bardzo się stara i hype robi jak trzeba ale to za mało

  10. Jakem powiedział takem uczynił i Piętaszek już parę razy był na moim stole. Zdaję sobie sprawę, że jest to gra do pierwszego załapania wygrywającego mechanizmu ale póki co sprawia mi niezłą przyjemność szkolenie Robinsona w dżungli. Prosty, lekki pasjans na 20 minut zabawy- mnie odpowiada.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *