Hazienda

mars Rozgrywki 2 Komentarzy

No Gravatar

Ciąg dalszy powrotu do gier, które nie miały być szansy odkryte w związku z ciągle pojawiającymi się nowymi tytułami. Tym razem padło na Kramera i jego Haziendę. Przypomnienie zasad w tym przypadku było dość proste i skorzystałem tylko z pomocy gracza. Wybrałem planszę niesymetryczną  względu na ciekawsze ukształtowanie terenu. Rozkładając karty od razu rzuciła mi sie w oczy sympatyczna świnia, która wprawia w dobry nastrój od samego patrzenia na nią :)

Gry planszowe - Hazienda

Gra należy do tych bardziej relaksacyjnych i pomimo konieczności pokombinowania pozostawia zużycie mózgu na niskim poziomie. Interakcja jest raczej mała i ogranicza się do ewentualnego zablokowania przejścia, ale to też nie jest takie częste. Można uznać, że negatywnej interakcji w zasadzie nie ma i każdy próbuje zdobyć jak najwięcej punktów. Trochę mi brakuje w tym tytule elementów rywalizacji, ale z drugiej strony, nie trzeba się spinać i denerwować. Rozgrywka jest szybka gdyż 3 akcje na gracza są dość proste i nie ma przestojów i czekania na „zabójczy” ruch. W trakcie gry punkty zwycięstwa można zdobyć tylko w trakcie dwóch podsumowań, natomiast reszta gry to przygotowywanie się do liczenia. Niestety trzeba pamiętać, że nie da się tylko zdobywać punktów, ale też trzeba zarabiać, żeby móc rozbudowywać swoje tereny i stada. Warto oczywiście inwestować w wodopoje, ale najwięcej punktów przynieść może dostęp do największej ilości targowisk. W naszej grze właśnie ilość targowisk zadecydowała o tym, że w drugim liczeniu udało mi się rzutem na taśmę wygrać o 2 punkty właśnie dzięki 36 punktom vs. 15 punktom za targowiska. To pokazuje jak poległem na polu pozostałych zdobyczy na planszy. Wynik końcowy 153:151 wywołał potrzebę powtórnego przeliczenia punktów, jak to często bywa przy tak małych różnicach, ale nie zmieniło to nic.

Gry planszowe - Hazienda

Gra pokroju Thurn und Taxis może stanowić bardzo dobrą propozycję gry rodzinnej, dla osób nie lubiących rywalizacji w kontakcie bezpośrednim lub chcących wieczorem odprężyć się przy planszówce. Tytuł dobry i niewymagający a zarazem bogaty w elementy. W pudle masa żetonów i kart ładnie mieszczących się w wyprasce. Dzięki tej rozgrywce uznałem, że muszę ściągnąć ten tytuł z listy do wymiany/sprzedaży :)

Share

Comments 2

  1. No właśnie zastanawiałem się dlaczego ogłoszenie zniknęło.
    Na GF Veridiana też prowadzi całkiem udany cykl „gier zapomnianych”.
    A zdjęcia dawałbyś trochę większe, już nie oszczędzaj tak serwera :]

  2. Post
    Author

    Były duże to kliknięcia sporadyczne, teraz małe to chcą klikać :) a serwer też biedaczek może się przemęczyć. W tym tygodniu mam nadzieję jednak, że zagram też w coś nie z archiwum.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *