Wczoraj otrzymałem przesyłkę międzygalaktyczną, w której nie było już zestawu do tworzenia metropolii, ale cała galaktyka w pigułce. Pudło jest też nieporównywalnie cięższe i ma chyba trzy tony tektury. Pora zacząć epickie bitwy, ktoś się pisze? Tylko warunkiem jest pomoc przy poznaniu 30 stron instrukcji ;-)
Comments 12
Na 2D6.org jest ponad godzinny film o Eclipse, z czego prawie 40 minut to przedstawienie reguł. Nie oglądałem, ale może warto się zainteresować
Gdybyście mieli braki przy stole to jestem chętny. Ewentualnie mogę zaprosić do siebie (przez najbliższe 2 tygodnie jestem uziemiony). Mogę wytłumaczyć. Mechanika jest zgrabna i łatwo przyswajalna.
To czekam na relację z rozgrywki :)
@macike – myślę, że jesteś nadzieją berniego na to, żeby zagrał jeszcze w tym roku :)
Author
@mars: przyganiał kocioł garnkowi (jak tam PoG?) :>
@macike: ja bardzo chętnie, więc razem z Tobą jest już dwóch chętnych. Jeszcze ze 2, 3 potrzeba? :)
@berni – PoG ma się bardzo dobrze tak jak kilka innych tytułów ;)
Ja w zasadzie też mógłbym się pisać na partyjkę. Jak ustalicie konkretny termin, to będę wiedział, czy dam radę ;)
ile miejsca to zajmuje? duzo czy bardzo duzo?
Gdyby zostały wolne miejsca to ja też bym się pisał na partyjkę.
Author
Termin w takim razie do ustalenia. Najlepiej wtedy, kiedy macike może, żeby ktoś wytłumaczył zasady :D Czy ktoś z was uczęszcza na spotkania wtorkowe (czy tam piątkowe wcześniej) w IM? Jest tam miejsce na rozłożenie Eclipse? Bo przyznam, że mój stół i kuchnia mogą nas nie pomieścić ;-)
Jestem szczęśliwym posiadaczem tej extra planszówki. Gra się naprawdę dobrze i bez przestojów (rozegrane do tej pory 4 gry).
Ps. Między bajki można włożyć podawany przez wydawcę czas na gracza – 30 minut. U mnie wyszło ponad 1 h na grającego.
Jak się myśli w turze przeciwnika, a nie swojej, to spoko 0,5h/gracz można się wyrobić.
Zagrałem wczoraj pierwszy raz. Strasznie dziwne, ale na moje oko piekielnie losowe – i nie mówię tylko o kostkach i walce. Losowość jest w każdym możliwym momencie i potrafi uwalić na każdym etapie rozgrywki. Zaczynając od losowego ustawienia systemów, przez losowe nagrody z nich, przez losowe VP za bitwy i losowo wychodzące wynalazki. Każda z tych losowości z osobna jest okej (w sensie ‚jak w życiu’) ale na raz to troszkę za wiele.