Kilka dni temu zasiadając do Ora et Labora i rozrzucając żetony na stole przypomniałem sobie, że jakiś czas temu zrobiłem kilka pudełek do żetonów w Le havre. Tak się złożyło, że Sofia dostała w prezencie zestaw grubych papierów kolorowych w ponad 20 kolorach, które idealnie nadawały się do tego celu – typów żetonów jest więcej niż w Le Havre. Niestety, ale zarekwirowałem papier do własnych celów wymieniając go na naklejki i inny papier w mniejszym formacie. Wszystko było w pełni uczciwe i obie strony były zadowolone. Bazowałem na wymiarach poprzednio wykonanych pojemników: 6 x 5 x 3 cm. Tym razem wszystko poszło juz znacznie sprawniej.
Najpierw przygotowałem 11 wycinanek:
Później po prostu skleiłem:
Uzupełniłem żetonami:
Zapakowałem do strunowców i dalej do pudła:
Dodatkową korzyścią tego rozwiązania jest to, że po ustawieniu na półce w pionie i ponownym wyciągnięciu, wszystko jest w nienaruszonym stanie i gotowe do gry. Szybko, łatwo i skutecznie.
Comments 9
To się trochę napracowałeś, ale wartość dodana jest zawsze czymś ważnym :) Ja poszedłem na łatwiznę i jeśli chodzi o Le Havre oraz Ora et Labora wybrałem coś takiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/826/oraetlabora.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/252/lehavre.jpg/
Za to niegdyś, kiedy jeszcze mi się chciało ciąć i kleić przez kilka godzin, zmontowałem z tektury modelarskiej pojemniki do Agricoli. Ale to też tylko dlatego, że akurat Palmer podesłał projekt do wykonania, więc połowa roboty już była:
http://imageshack.us/photo/my-images/19/agricolaw.jpg/
Author
Coś podobnego jak te pudełka z Leroy’a czy Castoramy mam w Caylusie, ale nie pasuje mi to o tyle, że później nie mam patentu na sensowne wyciąganie elementów z tego. Wolę jakieś osobne pojemniki na każdy z elementów, z którego łatwiej wszytko wysypać nie robiąc bałaganu, którego staram się uniknąć.
A te pudełka moje to mniej niż godzinka i w miarę przyjemna.
No ja z tych pojemników nie wykładam na planszę. Po prostu każdy w trakcie gry bierze ile potrzebuje ;-)
Author
No właśnie, ja tak nie dam rady. Jakoś tak dziwnie :)
Ja do Agricoli zaopatrzyłem się w pudełko wędkarskie. Ma wyoblone dno, więc nie ma problemu z wyciąganiem elementów nawet z dna. A jaka oszczędność miejsca na stole!
http://cf.geekdo-images.com/images/pic1229824_lg.jpg
Pudełko pudełkiem, ale wciąż nie znalazłem sposobu ułożenia elementów w taki sposób, by udało mi się domknąć wieko…. Dwa kilo drewna i tektury a pudełko takiej sobie średniej wielkości. Bez sensu…
Ja też sobie pudełka porobiłem do Le Havre i Ora et Labora, tylko moje są robione metodą ORIGAMI i niestety nie wykorzystałem do tej produkcji kolorowych kartek ale za to mam też wieczka i mogłem spokojnie wywalić woreczki strunowe :)
Wczoraj w Auchan wpadł mi w oko niewielki sorter. ponieważ koszt < puszka Coli nie zastanawiałem się długo. Efekt: elegancko zapakowany Caylus.
https://dl.dropbox.com/u/5196036/plansze/caylus_pud1.JPG
https://dl.dropbox.com/u/5196036/plansze/caylus_pud2.JPG
Przegródki są naprawdę niewielkie i mimo dłuższych poszukiwań na półce nie znalazłem odpowiednika o większych przegródkach. Do Caylusa jak znalazł, ale kompletu do BSG muszę jeszcze poszukać.
W Auchan powiadasz… Hmm, trzeba się będzie wybrać.
Ostatnio coraz bardziej pogrążam się w szaleństwie. Panie i panowie – komponenty do Pret-a-Porter w mydelniczce i nakrętce do słoika z kawą rozpuszczalną: http://cf.geekdo-images.com/images/pic1443544_lg.jpg
rodzina zarosnie brudem, zamiast kawy będziecie pić ciepłą wodę, ale szybki setup zrównoważy te drobne niedogogności!!