Po ostatniej, przedkilkudniowej, dwuosobowej partii Brassa z osadnikiem poczułem silną potrzebę nabycia dodatku do tej gry. Wszystko ładnie, tylko problem jest taki, że dodatek do Brassa nie istnieje bo i po co. Gra jest kompletna i niczego jej nie brakuje. Ja jednak myślałem o dodatku w postaci mapy dla dwóch osób. Oczywiście mapę można sobie względnie szybko spreparować przed rozgrywką, zakrywając niektóre regiony i częściowo rynek surowców ale od czego jestem geekiem i od czego mam dużo wolnego czasu? Zatem szybka piłka i wspomnienia z zajęć pratyczno- technicznych ze Szkoły Podstawowej:
a) ściągnąłem odpowiedni plik z BGG,
b) wydrukowałem mapę w sześciu częściach na kartkach A4,
c) deseczka, nożyk i pozbyłem się zbędnych białych krawędzi,
d) szybki wypad do punktu ksero gdzie miły pan wszystkie sześć części mi zalaminował,
e) nożyczki, taśma klejąca i zgrabnie części ze sobą skeiłem na wzór oryginalnej mapy,
f) i tak niskim kosztem mam gotową mapę do rozgrywek dwuoosobowych,
g) gratis jeszcze do pudełka dorzuciłem 4 plansze pomocy gracza, również zalaminowane,
h) i jestem ukontentowany!
mapy, mapy, mapy
Polecam wszystkim takie prace ręczne. Prace ręczne rozwijają ciało i umysł, powodują przyjemne, szybsze bicie serca a efekt końcowy u każdego planszoholika uwalnia w organiźmie produkcję naturalnej serotoniny- hormonu szczęscia.
Comments 10
No i pięknie. Ja właśnie szykuję się do pewnego rodzaju prac ręcznych, ale na niższym poziomie. Najpierw jednak będę chciał zasięgnąć Waszej opinii, ale o tym w najbliższych dniach.
Moja wartośc dodana do Brassa prezentuje się tak:
http://dl.dropbox.com/u/5016860/P2081528.JPG
http://dl.dropbox.com/u/5016860/P2081529.JPG
Setup jest dużo szybszy ;)
Szefie klepnij linki ;)
mapa: http://www.boardgamegeek.com/filepage/53094/reformated-brass-2-player-board-6-letter-sized-pie pomoce gracza: http://www.boardgamegeek.com/filepage/27896/brass-player-aid-eng
trochę zabawy jest ze sklejeniem mapy taśmą, żeby się potem ładnie składała bo laminat wystaje na jakieś 0,5cm z każdej strony ale jak się pokombinuje to jest idealnie.
Author
cudowne to jest Palmer :) sam montowałeś te pudełeczka?
Author
kombinowałem jeszcze, żeby wydrukować mapę na papierze samoprzylepnym i nakleić na odwrocie mapy oryginalnej. Też fajny pomysł tylko trzeba by dokładnie w skali mapy głownej wydrukować, żeby pasiło no i mapa byłaby chyba bardziej podatna na zniszczenie bez laminowania.
Nie, dałem do zakładu produkcji pudełeczek z tektury :P
30min roboty i już nie trzeba układać stosików co grę ;)
@Palmer – tak, trzeba je układać po zakończeniu każdej gry ;D
Mój sposób na szybki setup w Brassie:
http://imageshack.us/photo/my-images/42/dscn6456z.jpg/
Pudełko na żetony jest dwupoziomowe, więc jest miejsce na cztery kolory. Drobny mankament to wysokość poszczególnych komórek. Niestety nie mieszczą się wszystkie żetony przędzalni i trzeba je mieszać z innymi – w moim przypadku pół na pół z hutami. Setup trwa nie więcej niż 10 minut. Gorzej ze sprzątaniem, ale te umilam sobie omówieniem partii, więc nie jest to czas stracony.
@Stan. Dałeś małą rozdzielczość zdjęcia, dzięki czemu plansza wygląda znakomicie ;) Oczywiście żartuję. Naprawdę zazdroszczę zdolności manualnych. Ja pod tym względem jestem przypadkiem klinicznym. Jeśli będziesz robił plansze dwuosobowe na sprzedaż, to obiecuję, że będę pierwszym klientem ;) Od momentu przeczytania wpisu Berniego o HotS chodzi mi po głowie płótno. Około trzy dychy… Hmm, warto przemyśleć chyba. Tylko trochę lipa, że trzyma się to w rulonie, więc pudło z grą pewnie odpada
Author
@kdsz- też fajnie to wygląda u Ciebie. Włóczę się raz po raz po różnych Castoramach celem znalezienia idealnego pudełka na Brassa, w końcu trafię. A jeżeli chodzi o moją planszę to szczerze powiem wygląda lepiej niż się tego pierwotnie spodziewałem. O produkcji masowej pomyślę :)