Długi weekend nie istnieje

mars Ogólne 0 Komentarzy

No Gravatar

Dowiedziawszy się, że 6 stycznia stał się dniem wolnym od pracy trochę się ucieszyłem, ale i trochę wiedziałem czym to grozi. Skoro dzień wolny wypada w czwartek to mogę dodać do tego piątek i zrobić długi weekend! Brzmi nieźle co? Szkoda tylko, że ten długi weekend nie jest przeznaczony na odpoczynek. Dni wolne – jeśli tego jeszcze nie wiecie – idealnie nadają się do pracy. W moim przypadku zamieniam tylko pracę umysłową na fizyczną. Ręce mam poorane, we włosach i w nosie worek gipsu, w plecach, karku i ramionach mam powbijane miliony szpilek, które przy każdym ruchu próbują się przemieszczać. Wszystko to w imię poprawy warunków bytowych rodzin „wielogiernych”.

Zamiast poświęcić 4 dni na spędzenie go z rodziną lub też granie to ja wolę sobie pofizolować. Tak jak mówiłem na szczęście nie ma tego tak dużo i mam nadzieję zakończyć w miarę rychło. Niestety zbliżający się tydzień będzie trochę rozbity z powodu targów, na które się udaję. Tu pytanie do Was – może ktoś zna jakiś sklep z grami w Londynie, który warto odwiedzić. Mam zamiar połączyć przyjemne z pożytecznym i oprócz targów jakiś szoping zrobić w weekend. W Londynie byłem tylko raz i to też w weekend, więc mało jestem zaznajomiony. Może ktoś z Was słyszał o jakichś sklepach z grami to może akurat jakieś SALE się przytrafi ;)

Żona przebąknęła coś dzisiaj, że może zagramy w coś – zanim zdążyłem odpowiedzieć, usłyszałem kolejną wersję, że jednak coś obejrzymy. W sumie to i tak dzisiaj jest mi to obojętnie – pewnie za 2 godziny będę spał.

A jutro znowu do roboty :)

Pozdrawiam lud pracujący!

Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *