Brass- pierwszy raz

Stanley Ogólne, Recenzje 24 Komentarzy

No Gravatar

Dziś postanowiłem rozłożyć Brassa i przetestować go grając sam ze sobą. Przygotowałem planszę do rozgrywki dwuosobowej zgodnie z wariantem dostępnym na BGG, rozłożyłem dwa zestawy żetonów czerwony i żółty i rozpocząłem pojedynek ja kontra ja. Jedno było pewne- wygraną miałem w kieszeni już na starcie :) Swego czasu była na planszoholiku dyskusja o jednoosobowych rozgrywkach. Ja nadal utrzymuję, że jest to doskonały sposób na poznanie zasad gry, mechaniki i znacznie ułatwia to tłumaczenie później zasad innym. Moja pierwsza rozgrywka toczyła się powoli, po omacku, nie wiedziałem jeszcze jakie karty zagrywać a jakie pozostawić sobie na przyszłość, budynki przedsiębiorstw także stawiałem raczej na wyczucie. Moje wnioski po pierwszej rozgrywce:

1. Jest to świetna gra! Ilość możliwych zagrań taktycznych, ilość strategii powoduje, że gra jest bardzo bogata w możliwości,

2. Dobrze, że zagrałem sam, ostatecznie wyjaśniłem wszelkie wątpliwości i grając z innymi nie będę już miał raczej żadnych,

3. Nie jest to aż tak skomplikowana gra jakby się mogło na początku wydawać. Po opanowaniu zasad myślę, że już przy drugiej rozgrywce można zacząć śmiało świadomie grać i mieć z tego niesamowitą radochę,

4. Brass ocieka klimatem rodem z Ziemi obiecanej Reymonta- przędzalnie, huty, porty- czuć ducha tamtego okresu. Dodatkowo trzeba liczyć każdego funta, żeby nasz „biznes” się kręcił a zysk stale powiększał,

5. Myślę, że jest to bardzo wywarzona gra i przy w miarę wyrównanych graczach można iść długo łeb w łeb co zagrzewa do jeszcze większego zaangażowania się w rozgrywkę,

6. Nie mogę doczekać się kiedy wciągnę w ten industrialny świat innych- panie i panowie, krewni i znajomi, kiedy gramy?

Plansza (i okolice) po mojej pierwszej rozgrywce:

Skończyłem z wynikiem 82/62, chyba nieco faworyzowałem czerwonego :) Niemniej wygrałem!!!

Palmer, dzięki za polecenie super gry!

Share

Comments 24

  1. A dlaczego na rynku pole węgla „1” jest zajęte przez kostke Panie Stanley? Na 2 ceny zaczynają się od 2 ;)
    Do zakrycia nieużywanych obszarów idealnie się spisują nieużywane żetony rynków zamorskich.
    Jak się podszkolisz to jednym kolorem uzyskasz wynik jak tymi dwoma, chociaż czerwony niezły dochód uzyskał.
    Cieszę się, że gra przypadła do gustu. Trzeba kolejnych wciagnąć w świat Brassa!!

  2. O faktycznie! Wiedziałem, że trzeba zasłonić fragment toru popytu na węgiel i żelazo ale przeoczyłem, że od dwa się zaczyna i zasłoniłem (jak widać na zdjęciu monetami) ale tylko jedną „jedynkę”… I jeszcze jedną rzecz źle zrobiłem, tym razem na moją niekorzyść, mianowicie jak dokładałem na ten tor popytu kostki węgla i żelaza z kopalni i huty to nie pobierałem za to kasy z banku… Moje przeoczenia. Tym lepiej że grałe
    m sam :)

  3. No tak Palmer ale nieużywanych żetonów rynków zamorskich jest 4 w grze dwuosobowej a wyłączonych miast 6 więc nieco za mało… Jak zakrywasz pozostałe?

  4. Dwoma z samego dołu tych używanych. Przecież i tak wykorzystuje się ich około 4 na etap. Po fazie kanałów podmieniam 2 użyte z tymi z planszy i daje je na spód stosu. Żeby się nie pomylić, to 2 „do wykorzystania” umieszczam w Birkenhead i tym obok ;)

  5. Oj Palmer, chyba więc w takim razie nie do końca trzymasz się instrukcji ;) Po fazie kanałów WSZYSTKIE żetony rynków zamorskich tasuje się i montuje nowy stos a więc te użyte w fazie kanałów też :)

  6. Mam pytanie dotyczące sprzedaży bawełny na rynki zamorskie.
    Cytat z instrukcji:
    „Otrzymujesz za to, w dodatku do korzyści z odwrócenia żetonu, tyle pieniędzy, ile wypisano na torze” (str. 7., pkt. Rynki zamorskie).
    Czy oznacza to, że jeśli znacznik popytu na bawełnę zatrzymał się koło pola „1”, to dostaję 1 funt żywej gotówki czy podwyższam dochód o 1 na torze?

  7. I jeszcze jedno, czy przez zużyty już port (odwrócony) mogę sprzedawać na Rynki zamorskie?

  8. A uprzedzał Stanley ;) Bonus z rynków zamorskich zwiększa dochód.
    Tak możesz wysyłać przez odwrócone porty na rynki zamorskie.

  9. A ja nawet czytałem ten komentarz, więc nie wiem jak to się mogło stać ;-) Chyba dlatego, że jeszcze wtedy nie skupiałem się na tym fragmencie instrukcji. Po ponownym jej przeczytaniu Brass już nie wydaje się tak mglisty, choć nie ujmuje mu to mózgożerności. Instrukcja do CPW (aka CPP ;-)) była bardziej wymagająca ;-) W środę pierwsza rozgrywka w gronie większym niż jednoosobowe :)

  10. Mam nadzieję, że planszoholicy, którzy są jednocześnie Brassoholikami rozwieją moje drobne wątpliwości dotyczące rozgrywki. Otóż nie bardzo potrafię rozgryźć do czego służą regiony zewnętrzne. Wiem, że można przez nie prowadzić połączenia, podnoszą wartość punktową połączeń (poprzez złote okręgi) oraz można za ich pomocą kupować węgiel z toru popytu. Czy jest coś jeszcze?
    W polskiej instrukcji pada określenie „Działają one jak wybudowane porty”. Czy mam przez to rozumieć, że przejmują funkcje portów, czyli można: 1) sprzedawać do nich bawełnę, 2) wysyłać za ich pomocą towar na rynki zamorskie? Wydaje mi się że szczególnie zastosowanie nr 1 byłoby chyba trochę nielogiczne, ale wolę się upewnić.
    I drugie pytanie, czysto hipotetyczne. Co się dzieje, gdy gracz ma dochód poniżej zera (np. -1) i chce wziąć dyszkę pożyczki. Nie może, prawda?
    Z góry dzięki za odpowiedź.

  11. Do portów w regionach zewnętrznych nie można sprzedawać bawełny (tak jak do portów zbudowanych przez graczy) ale jak najbardziej można „przez” nie sprzedawać bawełnę na rynki zamorskie. Dodatkowo tak jak napisałeś można za ich pomocą kupować węgiel i żelazo z toru popytu,zdobywać dodatkowe punkty za złote okręgi i prowadzić przez te regiony swoje połączenia.
    Co do pożyczek, jak jesteś na dochodzie -1 to jak najbardziej możesz dalej brać pożyczki, jak weźmiesz 10 pożyczki to po prostu cofniesz się na -2, jak 30 to na -4 i tak aż do -10 dalej już nie można się cofać więc dopiero jak dojdziesz do -10 to już nie możesz więcej brać pożyczek. Pamiętać musisz tylko, że na poczatku każdej tury tę należność zadłużenia należy uiścić.
    I jeszcze jedna ważna rzecz, o której już tu pisaliśmy ale może nie doczytałeś. W instrukcji jest błąd- jak sprzedajesz na rynki zamorskie to przesuwasz czarny znacznik o wartość żetonu rynków zamorskich i nie dostajesz w gotówce wskazanej kwoty, tylko dodajesz ją do dochodu na torze dochodu.
    Jakby coś jeszcze to pytaj :)

  12. @kdsz,
    @Stanley,
    @Palmer,
    ja myślę, że nie ma co roztrząsać wątpliwości tylko odpalajmy partyjkę online i wszystko będzie jasne :)

  13. Dzięki Stanley. Właśnie z tą pożyczką miałem wątpliwości, bo zgodnie z instrukcją cofam znacznik do poprzedniej grupy a nie byłem pewien czy różowe i żółte pola poniżej zera to jedna grupa czy w sumie dziewięć.

    Odnośnie sprzedaży na rynki zamorskie to byłem świadom, że wyjątkowo źle dobrano słowo „zarabiasz” w polskiej instrukcji. Ale żeby do tego dojść musiałem przeczytać Waszą rozmowę na blogu i FAQ na stronie Warfroga.

    @berni
    Nie mówię nie, ale najpierw muszę się oswoić z wersją papierową. Jak nabiorę trochę wprawy, to chętnie się przyłączę

  14. @kdsz, ale my nie krzyczymy :) Poza tym nasze partie trwają średnio 3-4 dni, więc zdążysz dopytać o wszystko. A zagrań niedozwolonych gra nie dopuści.

  15. OK, co prawda mogę Wam wydłużyć grę o jeszcze jeden tydzień, ale spróbujmy. Dajcie mi jakoś znać gdzie się gra i przede wszystkim jak się gra. I uzbrojcie się w cierpliwość ;)

  16. Dziś skończyliśmy naszą potyczkę online. Wyniki:
    Stanley 137
    Palmer 129
    berni 120
    kdsz 92

    Wielkie dzięki za grę!
    Przez całą rozgrywkę rozpaczliwie starałem się dotrzymywać Wam kroku, ale, jak widać po punktacji, nie za bardzo mi to wyszło :) Cóż, byłem tylko tłem, ale to pierwsze koty za płoty. Najistotniejsze, że dobrze poznałem grę i nie powinno być problemów z tłumaczeniem reguł żonie.

    A co do moich odczuć odnośnie gry…. Rewelacja! Oferuje tyle opcji, że miałem totalny paraliż decyzyjny w pierwszych rundach. Dobrze, że graliśmy online i mogłem się zastanawiać w nieskończoność ;) W każdym razie jestem pod ogromnym wrażeniem Brassa i już radośnie przebieram nogami na myśl o rozgrywce na planszy.

    Jeszcze raz dzięki za potyczkę i gratulacje dla Stana, który brylował zarówno na torze dochodów jak i torze punktacji!

  17. Nie jest ważne kto wygrał, ani ile punktów otrzymał. Ważne, że nie wygrał Palmer, he he he :D

    Gratulacje Stan! Pozostałym dziękuję za grę :>

  18. @Palmer, berni, kdsz- dzięki wielkie za grę, emocje przynajmniej z mojej strony były ogromne :)
    @kdsz- fajnie, że zdecydowałeś się zagrac, myślę, że to najlepsza droga, żeby poznac zasady i nieco rozsmakować się w Brassie :) To jest absolutnie wybitna gra, szacun, szacun szacun!
    @Palmer- do ostatniego Twojego ruchu zastanawiałem się czy nie wybudujesz jeszcze przędzalni i nie odwrócisz tych dwóch swoich portów, wtedy mógłbym pożegnać się ze zwycięstwem…
    @berni- Palmer pokonany :)

  19. Wśród 16kart drugiego etapu miałem chyba tylko 2 pozwalające postawić przędzalnie, więc nie mogłem Ci zagrozić ;)
    Ale skoro wygrałeś to przynajmniej będziesz chciał jeszcze grać :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *