Kolejna gra do kolekcji…

arturion Ogólne 6 Komentarzy

No Gravatar

Drodzy planszoholicy skupieni na tej wyspie pośród oceanu internetu, z dniem dzisiejszym 10 września A.D. 2010 stałem się szczęśliwym lub też nie posiadaczem… TORRESA. To tyle, idę zagłębić się w instrukcji wszystko przez was okrutni ludzie, gadacie ciągle o Torresie niszczycie mój mózg a ja głupi podążam za wami i mam go, leży obok mnie na biurku w zielonym pudełeczku. A logo Spiel des Jahres 2010 błyszczy w świetle lampki z sieci IKEA za 19,99…

Share

Comments 6

  1. Dobra, dobra, nie żal się tak, bo wszyscy wiedzą, że zrobiłeś wymianę życia za karcianych osadników :)

  2. Post
    Author
  3. Post
    Author

    Drugi raz już czytam instrukcje i nadal mało rozumiem, ale zobaczę jak to będzie w pierwszej grze :P

  4. Ale, że oddałeś AH napewno czeka Cię kara u Wielkiej PLanszy ;)
    Widać słusznie się o gustach nie dyskutuje, bo dla mnie ładniejsza jest wersja w szarym pudle ;)

  5. W moim przypadku nie miałem wpływu na wersję Torresa, wziąłem jaka była. Szara faktycznie fajna, ale zielona w poręczniejszym pudle. Arturion – zasady są bardzo proste, najgorzej na początku miałem z kartami akcji, aczkolwiek rysunki tłumaczą bardzo dobrze i dosłownie dostępną akcję. Nie popełnij błędu z ustawianiem kolejnych rycerzy – zawsze obok (i nie wyżej) już stojącego własnego rycerza. My w pierwszej partii po 5 minutach rozpoczęliśmy od nowa bo nam się przypomniał nagle ten „szczegół” :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *