Zastanawiacie się nad tytułem wpisu? Bardzo dobrze ponieważ odpowiedź jest pokrętna i nie od razu można odnaleźć to jakże jednak proste i subtelne powiązanie.
Jakiś czas temu wspominałem, że mam dodatkowe fundusze i mogę poszukiwać jakiejś nowej gierki. Takie dni jak tamte dają człowiekowi nadzieję na lepsze jutro i powodują, że chce się żyć. Z drugiej strony mamy pilnującą wszystkiego i wszędobylską matematykę, która prowadzi bilans każdej sfery naszego życia.
Nie wdając się w przydługie filozoficzne rozwodzenie się nad sensem życia i innymi błahymi sprawami przejdę do sedna.
Dzisiaj dostałem telefon od taty, który pytał czy ktoś jechał naszym autem do Krakowa w dniu 4 grudnia. Od razu załapałem o co chodzi. W domu było wezwanie. Kto prowadził? Oczywiście moja kochana żonka wraz bandą koleżanek rozwalonych na wszystkich siedzeniach. Pojechała na komisariat i dostała zdjęcie i mandacik. Drobne 300zł czyli moja nadwyżka budżetu została właśnie spłukana do ścieku. Dziękuję kochanie, jakbym to ja zrobił (a jak do tej pory właśnie tak bywało) to miałbym niezłą zadymę a ja, wyrozumiały mąż powiedział tylko – Zdarza się!
No i teraz chyba już wszystko jasne ;)
Ten miesiąc chyba nie będzie obfitował w nowe gry, aczkolwiek może ukochana ma zobaczy jak mi smutno i zaproponuje choćby jakiś drobiazg :)
Comments 6
Hehe to gosiak zaszalał. Może swoją wpadkę zrekompensuje Ci nową grą :)
Brawo gosiczek!!
Go go gosiak!!!
Author
Dzisiaj zagadnę na temat gry, może coś jednak uszczknę z mandatu :)
Może pomyślcie nad Road Kill Rally albo PitchCar’em?
Author
Co mi pan tu insynuuje proszę pana? :)
Dobrze byśmy się chyba spisywali w te gierki :D