Pomocy! Bezsilność ankietowa…

mars Ankiety 5 Komentarzy

No Gravatar

Jakiś czas temu mieliśmy ankietę na temat „Ile wydajemy na gry?”. Wtedy to Chriss zasugerował, aby spytać o to ile wydajemy jednorazowo na gry – przykładowo czy są to Descenty po prawie 250zeta czy Wikingowie za 50zł czy gry około 100zł. Pomysł wydał mi się bardzo dobry, ale teraz jak chcę wrzucić nową ankietę to mam problem z odpowiednim przygotowaniem odpowiedzi. Zakładam, że pytanie będzie brzmiało jakoś tak: „Ile wydajesz jednorazowo na grę?”. Jak zacząłem przygotowywać odpowiedzi to okazało się, że nie tak łatwo ująć to w kilku (maksymalnie 6-7 odpowiedziach). O co mi chodzi? Mianowicie może być odpowiedź 50zł, 100zł, 150zł, 200zł i 250zł ale co to nam da. Jeśli ktoś kupuje cały czas gry około 100zł i czasem kupi za 250zł to jak to ująć w odpowiedzi. Myślałem żeby zrobić odpowiedzi typu 1. Zwykle około 50zł a czasem 100zł, 2. Zwykle około 100zł ale czasem 150zł itd. tylko w ten sposób mamy masę kombinacji, a nie o to chodzi, żeby wszystkie możliwości dać. Jeśli ograniczę się jednak do tego co kupujemy „zazwyczaj” to ominiemy wyjątki, kiedy wydamy 250zł na grę. Weźmy mnie na przykład. Jak mnie zaklasyfikować? Kupuję gry około 100-140zł, ale czasem kupię za 50-60 (Wikingowie, Galaxy Trucker) albo i ponad 200zł (Descent). Może jednak nie warto pytać o to. Może bardziej na miejscu będzie pytanie np. Czy jesteś w stanie wydać 250zł na grę planszową?

Może macie jakieś sugestie i pomożecie w tej niemocy twórczej, ja na razie nie mam pomysłu jak ogarnąć te wszystkie odpowiedzi w miarę krótką listą odpowiedzi.

Share

Comments 5

  1. Hm, pomógłbym ci, ale właśnie wkładam do napędu płytkę z CAŁYM 13. sezonem najlepszego serialu animowanego – The Simpsons, za chwilę zanurkuję w ten jednorodzinny domek z jego żółtymi mieszkańcami, na ulicy Zielony Taras :)

  2. A może spróbuj ugryźć ankietę z tej strony: „Jaki był twój najdroższy zakup planszówkowy i czy kiedykolwiek go powtórzyłeś?” i odpowiedzi: np: „100 zeta, powtórzony”, „200, niepowtórzony” -dowiemy się z takiej ankiety ile maksymalnie wydajemy na swój nałóg i czy robimy to regularnie (pogrążając się w otchłani planszoholizmu).

  3. Obawiam się, że w jednym pytaniu nie da się zamieścić kilku wątków. Zadaj po prostu pytanie w stylu: ile zazwyczaj wydajesz jednorazowo na grę? I, jeśli się da, walnij pod spodem skalę, czyli kreskę z kropkami oznaczającymi kwoty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *