GRAMY z Treflem: konkurs na grę

poooq Konkurs 9 Komentarzy

No Gravatar

Masz pomysł na grę planszową? Projektujesz ?do szuflady?? Teraz masz szansę na wydanie swojej gry w profesjonalnym wydawnictwie! Gramy z Treflem to konkurs, w którym możesz zgłosić swój projekt gry planszowej, a następnie pracować nad nim pod okiem specjalistów

Nagroda główna to 3000 zł i wydanie zwycięskiej gry w wydawnictwie TREFL w nakładzie min. 3000 egzemplarzy!

Do uczestnictwa w konkursie zapraszamy zarówno profesjonalistów jak i amatorów. Nie musisz mieć jeszcze kompletnej gry planszowej ? do zgłoszenia wystarczy jej w miarę szczegółowy zarys, bez pełnego dopracowania wszystkich mechanizmów. Konkurs przeznaczony jest wyłącznie dla osób pełnoletnich.

W konkursie mogą brać udział wyłącznie gry oryginalne, niepublikowane wcześniej. Gra musi spełniać też pewne kryteria formalne, kwalifikujące ją jako szeroko rozumianą grę familijną:

  • Czas rozgrywki: do 90 min.
  • Liczba graczy: 2-4 osób (minimalnie)
  • Czas tłumaczenia zasad: do 20 min.
  • Nie abstrakcyjna tematyka

strona konkursu: http://www.gramy.trefl.com/

Bardzo dobra okazja na ujawnienie swoich utajonych, tajemniczych projektów. Ktoś ma ochotę wziąć udział?

Share

Comments 9

  1. Ja nigdy nie miałam tego typu zapędów twórczych. Korzystam już ze sprawdzonych pomysłów. Zdaję sobie sprawę z tego, że zrobienie gry, dobrej gry to nie lada wyczyn.

  2. Trudny wyczyn szczególnie przy takich ograniczeniach… czyli przykładowo zombiaki by odpadły ze względu na tematykę i ilość graczy, wiochmen rejser – tematyka. A gry są zacne. Szkoda bo mógł ktoś wyskoczyć z jakimś szybkim pomysłem z jajem który niekoniecznie musi być poprawny politycznie. Wg mnie powinni postawić na grywalność a nie ograniczenia poprawności politycznej i abstrakcyjności. W tym drugim przypadku Knizia by przepadł bo większość jego tworów jest w kompletnym oderwaniu od na siłę przyklejonej tematyki :P czyt. abstrakcyjna mechanika która jest mocno grywalna.

  3. Fajnie, że pojawiają się takie inicjatywy. Oczywiście u mnie od razu włącza się lampka sugerująca, że ktoś tu chce kogoś wydoić, ponieważ taki już jest kapitalizm :) Wydanie minimum 3000 egzemplarzy i zapłata 1zł od sztuki. Całkiem nieźle, jeśli gra kosztowałaby 10zł (przy kosztach rzędu 4zł) mamy ponad 15% prowizji od zysku. Bardziej prawdopodobne, że będzie to jednak produkt rzędu 50zł i wtedy twórca dostanie marne kilka procent. Ale to nic i tak wszyscy się na to godzimy, więc po co te moje dywagacje, chyba czasem lubię „gadać byle gadać” :)

  4. Myślę, że na początek warto odpuścić względy finansowe (które twórcy gier i tak muszą stale „odpuszczać”), bo ten konkurs to szansa na niezły start. Kto wie, może narodził się już w Polsce drugi Michał Oracz?

  5. Mars dodam jeszcze że dla porównania FFG jak rozpisało konkurs na miejsce dla projektanta nowego WFRP to kopara opadała. Za pomysł nowatorskiego przedstawienia tematu z przemyślaną ścieżką rozwoju linii proponowali coś koło 8k PLN (w szybkim na oko przeliczeniu) startowo miesięcznie, zatrudnienie i ogólnie możliwość dalszej kariery u nich. Wymagany jedynie był pomysł, perfekt znajomość języka i mobilność z dyspozycyjnością (czyt. dobrze gdyby można było się przeprowadzić). No i za to papierkowe planszowo karciane uwstecznienie świetnej RPG do wstępniaczka w świat erpegów ktoś zebrał niezłą kasę…

  6. Post
    Author
  7. @poooq
    żeby nie było pomyłek to mówię o tym:
    http://fantasyflightgames.com/edge_minisite_sec.asp?eidm=93&esem=2
    osobiście uważam że pomysł był fajny ale ffg to nie jest firma od rpg tylko od planszówek i na rpg znają sie tyle co ja na czymś na czym się nie znam :P czyli nic. WFRP ta edycja to kompletny regres, dla grających same ograniczenia i wymogi… z rpg została tylko nazwa :( gram w rpg od 14 lat i mogę powiedzieć że ffg zabiło wfrp dla ludzi którzy grali w to kiedyś (tudzież pozostawiło ich w pierwszej i najlepszej edycji :D)

  8. Czy zabiło to akurat nie jestem pewien, games workshop zrobił Warhammera na odwal, jako jeszcze jeden produkt niszowy mający reklamować Warhammera Fantazy battla. Pewnie sami byli zaskoczeni popularnością jaką zdobył ten produkt. Posiadam obie edycje, pierwszą jak i drugą. Niestety jeżeli pomimo różnych błędów i niedopracowań, pierwszy warek, wciągał dzięki klimatowi, i brakowi innych produkcji na naszym rynku(w momencie wydania w języku polskim były dostępne tylko kryształy czasu drukowane w miesięczniku magia i miecz i aphalon świat księżycowego ostrza). to druga edycja pomimo znacznych poprawek i dopracowań wieje nudą. A magia w niej przedstawiona. jest wręcz bezsensu. Dlatego uważam że FFG, przynajmniej próbowało coś zrobić z tym systemem, a co czas pokaże. Ale jeżeli nie będą wydawać nowej edycji co pół roku, jak to się dzieje z D&D to i tak będzie lepiej.

  9. hehe mam te kaceki jeszcze gdzieś w piwnicy świetna gazetka to była. No na sznur Limnara (proponowane powiedzenia z 2ed) xD ja posiadam jeno pierwszą ale czytałem drugą. FFg wg mnie przeskoczyło GW w uwstecznianiu systemu i w zasadzie wsadziło go do tego takiego różowawego pudełka w którym był sprzedawany „władca pierścieni” czyli jedno wielkie „co to jest rpg i z czym to się je” tylko tyle że FFG zrobi jeszcze maaaaaasę dodatków.
    PS. myślę że czas dyskusję na temat WFRP zakończyć bo zaszło bardzo mocne zejście z tematu:]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *