… kupiłem woreczki strunowe! Teraz Arkham jest bardzo ładnie popakowany, czas jego rozłożenia wreszcie znacznie się skróci. Resztę wykorzystałem do Galaxy Truckera (w tym jeden wór 20x15cm). Oto kilka zdjęć :
Teraz widok straszny! Coś czego jeszcze nigdy nie widzieliście… oto :
Taaaak, Zajączek Solniczka i Zajączek Pieprzniczka to coś szokującego, ale to jeszcze nie wszystko, przed wami Czeluść z której to wychodzą potwory, ich krypta, miejsce wiecznego Alleluja i wesołego Karpia. Miejsce kaźni! Worek do losowania tych pomiotów wygląda tak :
A teraz rzut oka na moją kolekcję :
Wy też pokażcie jak wyglądają wasze gry i gdzie je magazynujecie!
Czołem!
Comments 13
Kolejny pokaz ekshibicjonizmu i fetyszyzmu… Super!
Czy w odpowiedziach da się zamieścić foto?
To jest dobre pytanie :) Muszę sprawdzić, ewentualnie doinstalować coś.
jak chciałem popakować swojego Arkhama w woreczki to kobra mi krzyczała, że bez sensu, że po co i że w ogóle nie potrzebne. Wiem już czemu to robiła! Po prostu ja rozkładam i przygotowuję grę a ona w tym czasie pierdzi w fotel komentując moje „guzdranie się”.
Mam po prostu ważniejsze sprawy na głowie. Jak ci tak zależy na woreczkach, to proszę droga wolna.
i w ten sposób powstał podział na ludzi z ważnymi rzeczami do roboty i tych pakujących towar do wora…
Author
Ale przyznacie, że w workach wygląda to pięknie! :)
zdecydowanie!
Jak modelka w lateksie
Ja preferuję zamiast woreczków strunowych pudełka z sklepu wędkarskiego, nakład finansowy niewielki, a znacznie skraca setup gry.
Musze sprawdzić co teraz mają w wędkarskim, moje pudło mam po tacie :) i ma pewnie ze 25 lat, więc pewnie moda wędkarska zmieniła się teraz ;)
Strunowce to podstawa. Ta radość jak się kupiło pierwszą paczkę i kosteczki, żetony i inne znaczniki z wszystkich gier można było w nie pakować…może nie przyspieszają szalenie setupu gry, ale jest w nich to coś :)
Jeśli elementy w zipach wyglądają, jak modelka w lateksie, to może przestanę tych zipów używać…?
o gustach nie dyskutuje się, więc nie podejmę tematu :)