Planszoholiku! Zrób to sam! Część 2: Strange Eons

poooq Wskazówki 11 Komentarzy

No Gravatar

W dzisiejszym odcinku powymądrzam się na temat narzędzia, dzięki któremu dziś gra „Arkham Horror” i jej narodowe edycje, jest niekoronowaną królową planszówek, opływającą w najbogatszy wybór nieoficjalnych dodatków i rozszerzeń.

Aplikacja Strange Eons jest autorskim projektem Chrisa Jenningsa, programisty, matematyka i gracza, napisanym w celu bezproblemowego tworzenia wszystkich możliwych elementów używanych podczas gry w Arkhama.  Pozwala na tworzenie i edytowanie kart, plansz, żetonów, arkuszy i czegokolwiek co przyjdzie nam do głowy. W prosty i szybki sposób możemy sobie stworzyć wszystko co nam się zamarzy, ubrać to w piękną grafikę i przygotować do druku. Czujecie już o czym piszę?

Najpierw wizyta na stronie Chrisa: http://cgjennings.ca/eons/ , tam możemy zapoznać się z newsami i poradami dotyczącymi pracy w SE. Z działu download pobieramy najnowszą wersję programu. Chwila na instalację i już jesteśmy witani przez tajemnicze oko, śledzące każdy nasz, kreatywny ruch .

Okienko powitalne SE

I tutaj miła niespodzianka: SE od jakiegoś czasu jest lokalizowany, zarówno w warstwie programowej, jak i w nazwach własnych użytych w podstawowej grze oraz dodatku z Faraonem. Z czasem, kiedy w naszym języku ukazywały się będą kolejne oficjalne rozszerzenia, spolszczenie będzie uzupełniane i aktualizowane.

Tak jak pisałem,dzięki SE mamy możliwość edytowania wszystkich elementów pojawiających się w każdym z 7 oficjalnych dodatków: lista możliwych komponentów jest imponująca. A to dopiero początek.

Okno wyboru komponentu

Do tego pojawiają się tutaj elementy związane z innymi, autorskimi projektami: specjalne talie czy słowa z których podczas gry możemy układać inkantacje. Całość jest utrzymana w schludnym i przemyślanym tonie.

Praca z konkretnymi elementami, dzięki zastosowaniu prostego i intuicyjnego interfejsu, jest bardzo przyjemna.

Widok projektu Badacza

Rozdzielamy punkty (program czuwa nad naszą pracą informując np. o zbyt wielkich przegięciach w sile postaci lub potworów), uzupełniamy opisy. wstawiamy grafiki. Wszystko w łatwy do opanowania sposób (Nelson Mandela Bay). Następnie mamy możliwość oceny efektów naszej pracy:

Widok gotowego arkusza

Muszę przyznać że to doskonała zabawa, niepowtarzalna i niesamowicie satysfakcjonująca.

Kolejnym genialnym narzędziem jest edytor talii SE, umożliwiający nam zebranie wszystkich naszych projektów na jednej stronie i przygotowanie ich do wydruku .

Nie ma lepszego uczucia, niż widok zaskoczenia na twarzy współgraczy, kiedy okazuje się, że nasza gra zawiera np. Badaczy których nikt jeszcze nie widział lub karty spotkań opisujące zupełnie nowe wydarzenia.

Horror w Arkham jest grą bardzo podatną na modyfikacje, a SE jest narzędziem umożliwiającym ją bez zbędnych problemów. Zachęcam was wszystkich do stworzenia własnych przerażających Przedwiecznych lub niepowtarzalnych Przedmiotów, spróbujcie być projektantami i kreatorami swoich zestawów. Poznacie nową stronę planszoholizmu.

W następnym odcinku: drukowanie i przygotowanie nowych elementów.

Share

Comments 11

  1. Bardzo podoba mi się nowy Badacz :)
    Faktycznie fajna sprawa, samemu można zrobić to czego nam brakuje w grze :)

  2. Dzięki za informacje o tym programie, Poooq. Jakoś niespecjalnie przepadam za Arkhamem (obym teraz nie został zlinczowany :P), ale uwielbiam, kiedy gra otwarta na wprowadzenie zmian doczekuje się takich narzędzi. Nie powinno się jednak skupiać na zabawie tworzenia nowych elementów, zapominając o kunszcie samej rozgrywki. Współgracze mogą wtedy wyciągnąć z kieszeni prawdziwe bronie ;)

  3. SE jest tak naprawdę uniwersalny: da się w nim zaprojektować dowolny element do dowolnej gry, wymaga to trochę umiejętności w posługiwaniu się JS, ale jest możliwe. Wystarczy przygotować tła kart, określić i zdefiniować zawartość poszczególnych pól, przygotować ikony i opisy, spakować, zainstalować i masz plugin do swojej ulubionej gry. Jeśli do tego, wyślesz go Chrisowi Jenningsowi, doda go do biblioteki dodatków na stronie.

    Heh, bez samych rozgrywek, przygotowanie nowych elementów jest sztuką dla sztuki.

  4. Ja się już od kilku dni bawię tym i trochę potworzyłem, ale niestety nie mam kolorowej drukarki, tylko czarno-białą :(

  5. My już ściągneliśmy :) Faktycznie super zabawa :)
    Ja zaczęłam tworzyć Badaczkę Virginie, a rad potwora. Wkleił tam zdjęcie mojej mamy, a swojej ukochanej teściowej i myśli, że jest zabawny!

  6. Post
    Author
  7. Zastanawiam się gdzie napisać o pomyśle polonizacji i pluginu i samej gry – WRP 3ED, plugin niby oficjalanie zamkniety ..ale ogólnie dostępny fajnie byloby miec rodzimą edycje :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *