Czy DESCENT: JOURNEYS IN THE DARK jest dla mnie?

mars Ogólne 14 Komentarzy

No Gravatar

Jak już kiedyś pisałem przymierzam się do gry cięższego kalibru przygodowego i najlepiej figurkowego (czyt. większej kasy, bo niestety zazwyczaj idzie to w parze). Na razie jestem bardziej niż zadowolony z Horroru w Arkham, ale ciągle mi mało. Po tym jak kobra z radem zakupili Middle-Earth Quest to zrezygnowałem z tej pozycji bo po prostu mogę do nich wpaść (swoją drogą ciągle nie ma okazji w końcu zagrać w MEQ m.in. z powodu braku czasu na dłuższą rozgrywkę). I tu właśnie pojawia się odrobina racjonalizmu w moim podejściu do planszówek (to się rzadko zdarza). Kiedy ja będę miał czas żeby zasiąść do rozgrywki? Obejrzałem 2 videocasty z dicetower i facet mówi, że w praktyce rozgrywka to około 6 godzin. Przecież nie ma takich dni, które mają 6 godzin czasu wolnego, więc jest to prawie niemożliwe. Moja pierwsza rozgrywka w HwA trwała właśnie prawie 7 godzin (w tym godzinę rozkręcania się przy piwie i tłumaczenia zasad). Z drugiej strony jak zobaczyłem co ma w sobie ta gra i ogrom elementów to po prostu czuję, że muszę ją mieć. Do tego kości, które działają na trochę innej zasadzie i kooperacja przeciwko „mistrzowi lochy” :) Od razu kojarzy mi się to właśnie z MEQ ale do tego przypominają czasy studenckie, kiedy to jeszcze grałem w gierki Diablopodobne. Rozwijanie postaci, zbieranie przedmiotów i rozwałka potworów to jest mój żywioł – może bardziej był. Długie siedzenie i wczuwanie się w klimat… No właśnie długie siedzenie. Wracam do punktu wyjścia. Może jednak jeden weekend w miesiącu uda się przeznaczyć na tę gierkę i wtedy już warto chyba w nią zainwestować. Z drugiej strony jak powiem żonie, ze 250 zeta wydałem na moją kolejną grę to … może nie będę pisał bo pewnie i dzieci czytają ;)

Share

Comments 14

  1. Jak masz co najmniej trójkę wiernych graczy, lubiących penetrowanie podziemi i klimaty rodem z pierwszych D&Dków, to dobry strzał, tym bardziej że są dostępne tłumaczenia kart. Prowadziłeś kiedyś jakiegoś rpga fantasy? Jeśli tak i podobało Ci się to bierz. Ponakręcaj współgraczy, to może zrzucicie się razem na to wielkie pudło, cena nie będzie tak zaporowa. Do tego dużo figurek do malowania, elementy które można ulepić z modeliny oraz dużo możliwości dla kreatywnych graczy. Sam choruję na ten tytuł już od jakiegoś czasu. Jest jeszcze druga kobyła w tym klimacie: Warhammer Quest, ale to już inna bajka…

  2. Post
    Author

    No właśnie stricte fantasy nie, grywałem w Call of Cthulhu tylko jeszcze w średniaku. Dużo natomiast grałem na kompie w klimaty podziemia, ale to jest inna historia. Tak w ogóle z zupełnie innej beczki to najlepszy RPG na kompa jaki grałem to Betrayal at Krondor – sporo dyskietek, ale ile czasu przy tym spędziłem. Ta gra była genialna, strasznie się w nią wczułem swego czasu. Muszę się jeszcze trochę przespać z myślą zakupu Descenta.

    Koberka – graczy mam, ale wygospodarujmy wszyscy 6 godzin ot tak :) bez przerywania przez pewne istoty na przykład ;)

  3. Post
    Author

    Pierwsza sprawa to 10% przy 250zł to niewielka różnica dla mojej żony, w dalszym ciągu mówimy o ponad 2 stówkach. Druga to – 225zł raczej niemożliwe we Wrocku, 235zł tak.

  4. Post
    Author

    vaski – jedna sprawa to gg – nie korzystam bo mam jakąś traumę chyba
    druga sprawa – jutro rano będę miał Descenta – świeżutkiego z półeczki sklepowej! Mniam. Cena okazyjna i dostanę ją do ręki jutro wchodząc do pracy :) Ciężki dzień w pracy mnie czeka! O cenie nie powiem bo tajemnicą handlową jest objęte, ale dostanę smaczny kąsek w dobrej cenie. Zresztą jutro będzie więcej danych :) hurra!

  5. No to mars, widzimy się za tydzień chyba, jak ochłoniesz to napisz o pierwszych wrażeniach z „Zejścia”. Będziesz drukował polskie rewersy na karty?

  6. Post
    Author

    TAK, TAK, TAK! Mam nadzieję, że się nie zawiodę, ale już mnie nosi, a do jutra taki kawał czasu. Chyba na Horrora wpadnę do kobry i rada :)

  7. Kobra popija piwko w oczekiwaniu na marsa :) a rad, cóż lepiej żebyście nie wiedzieli co on teraz wyprawia haha W każdym razie za chwilę rozpocznie się Horror!!!!!!!!!!!!!!

  8. Post
    Author

    MAM! MAM! MAM! Może wieczorem napiszę coś więcej :) Ciężko mi będzie w pracy usiedzieć! Fakt, że do pracy się spóźniłem po półgodzinnej rozmowie z Michałem z http://planszak.pl, ale warto było :) Pewnie będą następne zakupy u nich :) Pewnie nie teraz od razu bo w sakiewce dno widać :(

  9. Post
    Author

    Poooq – zastanawiam się nad tymi rewersami, ale chyba zostanę przy oryginale. Może druknę tłumaczenie, żeby zainteresowani mieli wsparcie a jednak tym razem zaufam swoim możliwościom i spróbujemy w oryginale :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *