Wiecie, niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że ten blog stał się stroną którą odwiedzam kilka razy dziennie. Może to mój kolejny z licznych nałogów? Zapewne dlatego, że porusza mi bliskie tematy no i sama aktywnie uczestniczę od samego początku w tworzeniu planszoholika ;) Dlatego ciężko mi będzie w ten weekend, gdyż opuszczam miasto. Tam gdzie się udaję, o zgrozo, nie ma netu!! Ogromnym plusem za to będzie duża ilość wolnego czasu (całe szczęście, że istnieje taki urząd jak Babcia ) który rzecz jasna i oczywista poświęcę grom:) Zamierzamy z radem również trochę pozarażać :) Odwiedzimy znajomych i przedstawimy im kolejną grę. Odporne to na uzależnienia małżeństwo, ale może tym razem połkną bakcyla :)
Moja nieobecność ma swoje plusy bo gdy zasiądę po powrocie będzie mnie czekał ogrom nowych postów :) Trzymam kciuki za Waszą płodność zwłaszcza, że zyskaliśmy nowego autora :)
Comments 3
No to udanego urlopu! Przyszły tydzień pod znakiem Cthulhu?
No i jestem :) Wczoraj już przejrzałam co się wydarzyło pod moją nieobecność i widzę wiele zmian: Arturion ma nowa grę i to jaką :) Mars będzie nas podsumowywał i analizował, a poooq wyznał miłość grom przygodowym ;)
Zapomniałam dodać, że po cichu liczę, iż w tym tyg Wielki Cthulhu zawita u mnie nie raz :)