Tym razem opiszę walory estetyczno-jakościowe gry i tylko na tym się skupię.
Zacznę od tego, że Days of Wonder w ogóle nie ustępuje jakością FFG. Po rozpakowaniu Small World moim oczom ukazała się przepięknie wykonana gra. Śmieszne, kolorowe, komiksowe rysunki, świetna kreska, bardzo dobrej jakości, twardy i gruby, prasowany papier. Wszystko idealnie powycinane i dopasowane. Wczoraj wieczorem porobiłem zdjęcia jeszcze nie wyciśniętych wyprasek, jako że robią super wrażenie.
Niestety zdjęcie nie ukazują piękna żetonów, więc zachęcam do kupienia lub udania się na jakiś konwent lub do sklepu i pomacania ich ;)
Po wyciągnięciu żetonów mogłem przystąpić do układania ich w specjalnie przygotowanych przegródkach w pudełku. To kolejna rewelacja tej gry – pudełko jest tak skonstruowane, że mamy zawsze porządek i momentalnie przygotowujemy się do rozgrywki. Jak na razie nie miałem lepiej przygotowanego pudełka (dostarczonego firmowo, z grą). Jedna rzecz mnie dodatkowo poruszyła – wypraski po wyciśnięciu żetonów wkłada się do pudełka, gdzie sprytnie unieruchamiają wszystko, przez co pudełko można obracać do woli i się nić nie rozsypuje :)
Dzisiaj wieczorem rozgrywka inauguracyjna, więc będzie relacja :)